Nawiazujac do innego tematu i prosby MISKI

Po pol roku meczenia sie przy zdejmowaniu hybryd kupilam frezarke JD500...do niej frez ceramiczny i zdejmuje sam kolor.
Ponadto moim najlepszym odkryciem jest baza proteinowa INDIGO.
To na niej bazuje.....pierwszy raz na swoje naturalne paznokcie nalozylam dwie warstwy bazy i budowalam krzywa paznokcia. Nie jest pewnie indealna no ale gdy cjce zmienic kolor to frezarka sciagam go delikatnie i nie dotyka warstwy samego pazpkcia- czyli go nie niszcze.
Po zjechaniu frezarka koloru wyrownuje plytke paznokcia bloczniem i pilniczkiem...potem przemywam cleanerem. Nakladam cienko warstwe bazy proteinowej i maluje kolorem.
Moje paznokcie sa pomryte wartwa bazy proteinowej i hybryda nie niszczy mi tak bardzo plytki.
No a druga sprawa to szybciej rosna bo sa twarde i sie nie lamia.
Filmiki w necie pomagaja w zrozumieniu o czym pisze
