Włosy
Re: Włosy
ooo mam kilka pytań
masz fotkę przed i po? i ile czasu trwał zabieg (czy jak to nazwać)?
mam babeczkę, która robi keratyną cocochoco, ale nic mi to nie mówi mówiąc szczerze...
i mogę wiedzieć ile płaciłaś? ja mam włosy do tyłka i cena 80 funtów. nie wiem czy to dużo czy nie...
Piotrek mi chce taki zabieg "kupić" z okazji urodzin i nie wiem czy brać
masz fotkę przed i po? i ile czasu trwał zabieg (czy jak to nazwać)?
mam babeczkę, która robi keratyną cocochoco, ale nic mi to nie mówi mówiąc szczerze...
i mogę wiedzieć ile płaciłaś? ja mam włosy do tyłka i cena 80 funtów. nie wiem czy to dużo czy nie...
Piotrek mi chce taki zabieg "kupić" z okazji urodzin i nie wiem czy brać
Re: Włosy
Suerte, zabieg na moich włosach trwa ok. 2,5 godziny, mi robią na keratynie Inoar. O cocochoco pisała kiedyś Itzal, więc możesz ją podpytać. Ja płacę 350 zł. Zaraz znajdę jakieś zdjęcia (nie wiem, czy nie wiszą jeszcze jakieś w tym wątku)
Re: Włosy
Suerte ja robie cocochoco. Dla mnie bardzo spoko, trzeba pamiętać o nawilżaniu po zabiegu, nie używac szamponow z sulfatami (ciezko je znaleźć ), i powtarzać, bo keratyna się wyplukuje. Niektórzy musza powtarzać co 3 mies, inni co pol roku. Mi kilka miesięcy po zabiegu wlosy wracają do normalnych kreciolkow bez problemu. Za to po keratynie nie muszę nic z nimi robic, umyje, rozczesze i tyle układania
Re: Włosy
Co do ceny, to ja płacę jakies 40 e za butelke 250ml i mi to starczalo na długich włosach na 2 razy, ale ja nie uzywam szamponu przed i po tego firmowego, tylko zamienniki no i robie sama sobie. Jest czasochłonne, ale tak w granicach mysle 2-3 H, na bank nie 7
Re: Włosy
Suerte, niekoniecznie ta co robi taniej musi się nie znać, ale bywa i tak, że może się nie znać Wiadomo że jak ktoś ma działalność, zakład, podatek do zapłacenia, cokolwiek, to policzy drożej za te sama keratynę, bo dojdą mu koszty. Jak ktoś robi na lewo, to roznica w cenie może wynikać np z ilości użytego produktu.
Nie mam pojęcia. Ja sobie poczytałam, popytałam kuzynki fryzjerki co i jak, i zdecydowalam ze robie sama sobie.
Tylko ze ja mam awersje do fryzjerów ogolnie, nienawidze jak ktoś mi coś przy włosach robi, jak musze iść sciac wlosy do jakiegokolwiek salonu to jestem chora wewnętrznie (taka fobia) wiec co się da to robię sama.
Nie mam pojęcia. Ja sobie poczytałam, popytałam kuzynki fryzjerki co i jak, i zdecydowalam ze robie sama sobie.
Tylko ze ja mam awersje do fryzjerów ogolnie, nienawidze jak ktoś mi coś przy włosach robi, jak musze iść sciac wlosy do jakiegokolwiek salonu to jestem chora wewnętrznie (taka fobia) wiec co się da to robię sama.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości