Teraz mi pasujeEscherichia pisze: ↑15 maja 2022, 12:31Tak 0,7km biegu na rozgrzewkę, 1 godzina treningu siłowego i 2km biegu na zakończenie
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja mam już 18 tys. kroków
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, wow
My zrobiliśmy 17,5km na rowerach, teraz mamy przerwę na szamkę. Ja bym jeszcze pojeździła, ale patrząc na Bartka chyba czeka nas tylko przejażdżka do domu
My zrobiliśmy 17,5km na rowerach, teraz mamy przerwę na szamkę. Ja bym jeszcze pojeździła, ale patrząc na Bartka chyba czeka nas tylko przejażdżka do domu
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Na dzisiaj koniec
- Załączniki
-
- PSX_20220515_181621.jpg (273.52 KiB) Przejrzano 2405 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Od tej owulacji mam kryzys nadal. Tzn. ćwiczę bez problemu, ale waga pokazuje równe 58, czasami pojawi się 57, a ja się czuję jak buła. Widzę, że nogi nadal bułowate i grube, drażni mnie to.
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii, jak dzisiaj? Lepsze samopoczucie? Unormowało się?
Lisbeth, jak u Ciebie po wdrożeniu leków?
Mi od pewnego czasu bardziej udaje się utrzymywać zero kaloryczne niż deficyt Ale powoli wracam do aktywności, więc tragedii nie będzie
Mała porcja motywacji. Śniadanie wysokobiałkowe!
Lisbeth, jak u Ciebie po wdrożeniu leków?
Mi od pewnego czasu bardziej udaje się utrzymywać zero kaloryczne niż deficyt Ale powoli wracam do aktywności, więc tragedii nie będzie
Mała porcja motywacji. Śniadanie wysokobiałkowe!
- Załączniki
-
- PSX_20220519_083754.jpg (446.01 KiB) Przejrzano 2319 razy
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Robiłam (a raczej próbowałam) zrobić trening w domu, ale jednak nie moja bajka
Skorzystałam z okazji i zrobiłam zdjęcie do porównania.
Powoli pozbywam się boczków, może do końca roku pozbędę się kwadratowej dupy
Jutro idę na basen
Skorzystałam z okazji i zrobiłam zdjęcie do porównania.
Powoli pozbywam się boczków, może do końca roku pozbędę się kwadratowej dupy
Jutro idę na basen
- Załączniki
-
- PSX_20220519_195825.jpg (425.11 KiB) Przejrzano 2305 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, wyglądasz ekstra
U mnie bez zmian, nadal uważam się za bułę. Teraz jestem przed okresem i znowu brzuch mi wywaliło, cudownie.
U mnie bez zmian, nadal uważam się za bułę. Teraz jestem przed okresem i znowu brzuch mi wywaliło, cudownie.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Za krótko biorę żeby ocenić.
Waga się zepsuła
Ale jestem na odwyku alkoholowym. Brzuch jest mniej ciążowy
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia WOWwww!
Ja mam ważenie i mierzenie w sobotę ale od 2 tyg nie miałam czasu na ćwiczenia.
Dzis znalazłam na bieg.
Ja wolę ćwiczyć w domu ewentualnie bieganie na zewnątrz. Nie lubię siłowni i ludzi nie umiem ładnie pływać. No i ludzi nie lubię obcych.
Ja mam ważenie i mierzenie w sobotę ale od 2 tyg nie miałam czasu na ćwiczenia.
Dzis znalazłam na bieg.
Ja wolę ćwiczyć w domu ewentualnie bieganie na zewnątrz. Nie lubię siłowni i ludzi nie umiem ładnie pływać. No i ludzi nie lubię obcych.
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii, staram się Ciebie dogonić
Lisbeth, rozumiem, faktycznie trzeba trochę czasu Co do odwyku, to dobra decyzja, trzymam kciuki!
Chorera, kumam Mi ćwiczący obok ludzie jakoś dodają powera
Lisbeth, rozumiem, faktycznie trzeba trochę czasu Co do odwyku, to dobra decyzja, trzymam kciuki!
Chorera, kumam Mi ćwiczący obok ludzie jakoś dodają powera
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bakteria, super mega wyglądasz!!!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Popracowa miska.
- Załączniki
-
- 16530580680118112810017334244801.jpg (2.14 MiB) Przejrzano 2251 razy
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Co do zepsutej wagi, to będę chciała się umówić na analizę składu ciała. Moja waga pokazuje mi tkankę tłuszczową na poziomie 16,8% co uważam za absolutną bzdurę. Patrząc na zdjęcia to raczej między 25% a 30%. Bliżej 30%.
Będę musiała upolować termin po okresie, kiedy woda spada. Więc obawiam się, se dopiero w lipcu, przed wyjazdem na urlop mogę nie zdarzyć.
Będę musiała upolować termin po okresie, kiedy woda spada. Więc obawiam się, se dopiero w lipcu, przed wyjazdem na urlop mogę nie zdarzyć.
- Załączniki
-
- Zrzut ekranu 2014-12-05 o 11.18.52.png (1.64 MiB) Przejrzano 2250 razy
-
- comment_boxJtTWOZe6HNMW8BpcLsrMmXgw51UaQ.jpg (341.28 KiB) Przejrzano 2250 razy
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, dzięki
Chorera, wygląda smacznie!
Chorera, wygląda smacznie!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: candela i 22 gości