Misiaq pisze: ↑30 lis 2023, 21:47
Możecie napisać co konkretnie oznacza u Was wysokobiałkowa kolacja.
Przykłady
Nie przykładam wagi do tego, żeby akurat kolacja była wysokobiałkowa, pilnuję aby przez cały dzień wyrobić normy makroskładników.
Ale jeśli muszę nadrobić białko, jem:
- jajka gotowane, brokuły, sos jogurtowo-czosnkowy i parmezan tarty
- sałata, ser pleśniowy (o obniżonej zawartości tłuszczu jest w lidlu, ale nie jest light), gruszka, ciecierzyca, pomidory i sos w oliwy i soku z cytryny
- tortilla z serkiem wiejskim, tuńczykiem, jajkiem, sałatą i sosem sriracha (lub ketchup) oraz trochę hummusu
Super opcją dla tych, co nie mogą żyć bez sera żółtego jest ser Ryki active protein.