Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 23 wrz 2019, 21:48

meg pisze:Daff, pytam bez cienia złośliwości żeby nie było. Nigdy Cię kp nie męczyło? Karmiłam rok i pod koniec cieszyłam się, że już się odstawiamy. Byłam już tym trochę zmęczona.
Myślę, że badania to dobry pomysł, ale niektórzy tak mają (z tym tyciem w ciąży). Nie jesteś pierwszą osobą, o której słyszę, że tyle przytyła.


Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Nawet by mi do głowy nie przyszło, ze to jakaś złośliwość ;) uwielbiam kp, kręci mnie ten temat pod katem biologicznym, medycznym itd ;) Były chwile zle. Z Z przeszłam chyba wszystko - poranione do krwi brodawki na początku, zapalenie piersi, grzybice, a także ogromny ból jak już była duza (niezdefiniowane jeszcze zjawisko w medycynie, nie będę się rozpisywać, bo tu nie o tym). Bolało mnie tak, ze płakałam podczas karmienia, ale to nigdy nie spowodowało i mnie myśli by odstawić. Moment zawahania był tuż przed druga ciąża i w trakcie niej, ale rzecz opierała się na mojej psychice. Kiedy tylko Z się przysysala, nachodziły mnie okropne emocje. Miałam ochotę wyć (i wyłam). Wertowałam internet żeby skupić się na czymś innym przez chwile, ale wytrzymywalam może ze dwie minuty. Z to widziała i jadla króciutko żeby nie sprawiać mi bolu psychicznego. Zreszta wytłumaczyłam jej, zgodnie z jej poziomem, co to są hormony i ze to przez to. Mimo bolu psychicznego, wiedziałam ze jeszcze gorzej przeżyje decyzje o odstawieniu. Chciałam samoodstawienia. Miesiąc przed porodem się odstawiła. Bardzo bałam się, ze te emocje odbija się na Hani, ze ból psychiczny pozostanie, ale tak nie było :) A po 4 miesiącach jak wróciła Z to także karmi mi się ją normalnie :) denerwuje mnie tylko, bo ciężko ją odkleic, mogłaby tak leżeć godzinami, a ja mam coś do zrobienia. Ale nie jest to jakaś furia, tylko dogadujemy się i po kłopocie :)
Fascynuje mnie laktacja ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 23 wrz 2019, 21:48

Itzal pisze:Moja siostra np w kazdej ciazy tyla po 25kg. Jadla jak zwykle.
Zdrowa na wszystko?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 23 wrz 2019, 21:50

Ruby pisze:Ja mam kolezanke, ktora w ciazy przytyla 41kg! W zyciu bym w to nie uwierzyla, jakby mi nie pokazala karty ciazy, bo poznalam ja kilka miesiecy po jej porodzie i wygladala jakby w ciazy nigdy nie byla... no ale chyba wpisy 51kg z pierwszej wizyty i 92kg z ostatniej nie klamaly
Ja się boje zajrzeć to swoich kart pod koniec to nawet nie liczyłam który to kilogram, a ze słabo liczę to wystarczyło nie przykuwać uwagi do cyferek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 23 wrz 2019, 22:10

daffodil pisze:
Itzal pisze:Moja siostra np w kazdej ciazy tyla po 25kg. Jadla jak zwykle.
Zdrowa na wszystko?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ma hashimoto. Ja tez mam, a tyjemy roznie
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 23 wrz 2019, 22:35

ja tez nam osobe ktora przytyla w ciazy 28 kg. Zawsze byla szczupla, w ciazy przytyla duzo chociaz normalnie jadla, ale pozniej po ciazy wrocila do wagi sprzedc ciazy :)
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 23 wrz 2019, 22:39

Ja też dużo przytyłam w ciąży (właśnie ze 20 kg). To prawda, że nie odżywiałam się super zdrowo, ale też nie jadłam aż tyle, żeby jakkolwiek uzasadnić ten wynik. Po ciąży już mi się nigdy nie udało wrócić do mojej poprzedniej sylwetki, a o każdy kilogram musiałam bardzo walczyć (przed ciążą wystarczyło się trochę pilnować przez kilka tygodni)

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 23 wrz 2019, 23:17

No nic. Teraz mi się uda. Bo nie chce tak żyć.
W tym tygodniu omijam dwa super wyjścia, bo mi po prostu wstyd.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 24 wrz 2019, 0:18

Muszę sie od Ciebie uczyć! Do mojej upragnionej wagi mam 15 kg :( a ideałem by było 20. Do tego jestem liliputem, wiec nadwagę bardzo widać...
Strasznie siebie nie lubie. Ale u mnie akurat to nie ciazowe kg, bo wazę teraz tyle samo co zachodząc w ciąże.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 24 wrz 2019, 9:10

Ja się chyba o dzień za wcześnie zwazylam, bo dziś 103,1 :) czyli -1,4 ✌️
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 24 wrz 2019, 12:40

Ej, niech mi ktoś napisze, ze jest ze mnie dumny, bo jaram się dzisiaj!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Miśka
Posty: 6595
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 24 wrz 2019, 12:44

Daff, jestem z Ciebie dumna :D

Jak mnie dziś wieczorem nie pokona zmęczenie, to zaczynam dziś treningi, bo jest źle...
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 24 wrz 2019, 12:45

No! Dzięki!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21524
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 24 wrz 2019, 12:55

Daff, pekam z dumy!
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 24 wrz 2019, 12:57

Daff, super wynik! Gratuluję i zazdroszczę bo u mnie stoi

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 24 wrz 2019, 13:07

Daff, brawo!!!
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości