Moja walka o lepszą sylwetkę

[daffodil]

Efryna, spoko.
U mnie tylko włosy są odpowiednio grube. Chociaż po ciąży ni ma szału.

[farazi]

A te rajstopy jakos mocno uciskają?

Jak nie zapomnę to zmierzę obwody przed i po. Wiadomo, że nie ściskają jak gorset Scarlett o'Hary, ale potrafią utrzymać brzuch na tyle, że po kilku posiłkach wygląda jak rano.

[Mimezja]

A te rajstopy jakos mocno uciskają?

Jak nie zapomnę to zmierzę obwody przed i po. Wiadomo, że nie ściskają jak gorset Scarlett o'Hary, ale potrafią utrzymać brzuch na tyle, że po kilku posiłkach wygląda jak rano.

To jak tylko wchodzą na brzuch to oszczedz sobie czas bo nie wytrzymam w nich dluzej niz 10 min. Zreszta nad brzuchem zaczynam panowac, jest daleki do ideału ale przynajmniej wieczorem go bardziej nie wywala. Ja potrzebuję bardziej czegoś wysmuklajacego nogi

[Ruby]

Po dzisiejszych zakupach mam dwie refleksje: od pasa w górę jest OK, od pasa w dół jest tragedia

U mnie na odwrót...

U mnie tez jak u Misiowej

[farazi]

Mimezja, nogi ściska minimalnie, więc dla Ciebie to chyba nie będzie dobry zakup.

[efryna]

Ja zakładam czarne i sobie wkręcam, że optycznie wyszczuplają

[efryna]

Mhm nie pogardzilabym magiczną tabletką, która sprawiłaby, że chudnę bez wyrzeczeń i wysiłku;) myśl o tym, jak będziesz kiedyś rozdzielać fundusze na naukę

[Mimezja]

Ja zakładam czarne i sobie wkręcam, że optycznie wyszczuplają

Ja też i dlatego wolę zakładać spódnice zimą...

[Ruby]

Mhm nie pogardzilabym magiczną tabletką, która sprawiłaby, że chudnę bez wyrzeczeń i wysiłku;) myśl o tym, jak będziesz kiedyś rozdzielać fundusze na naukę

Ja tez bym takowa nie pogardzila


A magiczne rajtki, to bym chciala takie, ktore znikna mi brzuch a przy tym uwydatnia tylek... chyba za duzo wymagam
Ale serio to co mam nadmiernie w brzuchu, to chetnie bym przeniosla na zadek i byloby idealnie...

[daffodil]

Do tego latania w kosmos to to samo mówiłam względem tego, ze porod dalej musi odbywać sie w takich cierpieniach..
Kupiliśmy, a raczej wymieniliśmy szafę, wiec przy okazji zrobilam przegląd. Jestem coraz bardziej zasadnicza Zostały trzy pary spodni (jedna pasujace) i może z 10 bluzek (nosze 3). Dwa swetry i dwie bluzy. Resztę wywaliłam. Oczywiście mam dużo sportowych rzeczy treningowych. Aha,
No i jakaś sukienkę na wesele ale raczej niepasującą. Garderoba pusta.
Musze to samo zrobić z letnimi rzeczami, ale są w piwnicy.
Teraz wychodzi na to, ze M ma jakieś 10 razy ubrań więcej ode mnie. Tez niby po przeglądzie ale on jest sentymentalny.

[meg]

Latamy w kosmos, a kosiarki nadal są tak głośne, że mózg boli Można by dużo przykładów wymyślić.
Ale też wolałabym dać kasę na tą tabletkę

A poród ze zzo przecież nie boli nie?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[shattered]

A magiczne rajtki, to bym chciala takie, ktore znikna mi brzuch a przy tym uwydatnia tylek... chyba za duzo wymagam
Ale serio to co mam nadmiernie w brzuchu, to chetnie bym przeniosla na zadek i byloby idealnie...

https://pl.calzedonia.com/product/cienk ... ryId=50168
dużo mają tego typu i dają radę, wiadomo, ze z balona nie zrobią sześciopaku ale coś tam trzymają

[farazi]

O tych rajstopach właśnie cały czas mówimy

[Necia]

Meg Ty z tym porodem to żartujesz mam nadzieje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ruby]

Shettered, ale one tylko na brzuch, a mi tylka jeszcze brak ale jak sie nie ma co sie lubi... dobry i sam brzuch tutaj juz googlowalam, ale nie znalazlam, trzeba poczekac na wizyte w pl :/

I jaki piekny nowy suwaczek


Meg, jak porod zzo nie boli, to ja chyba jednak rodzilam bez znieczulenia
Tzn fakt pierwsza faza wtedy nie boli, ale parte niestety nadal tak samo koszmarnie