Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja zrobiłam dziś 40 km na rowerze z K na bagażniku. Da się policzyć ile to kalorii?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jakbyś podała tetno to taknuuutella pisze:Ja zrobiłam dziś 40 km na rowerze z K na bagażniku. Da się policzyć ile to kalorii?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Brawo!!!!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia piękny wynik! Gratulacje!
Myślałam że dziś bardziej będą bolały nas nogi, ale o dziwo nie jest tak źle.
Tętna nie znam, ale pozwoliłam sobie wieczorem na cziperki :p
Myślałam że dziś bardziej będą bolały nas nogi, ale o dziwo nie jest tak źle.
Tętna nie znam, ale pozwoliłam sobie wieczorem na cziperki :p
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Idę dzisiaj znowu na basen Trening plus bicze wodne na dupę, nogi, brzuch, ramiona
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja byłam na pływalni, ale tylko Z pilnować, bo uczestniczy normalnie w treningach z grupą, ale nie chciałam robić trenerce problemu, bo jako jedyna (jest zdecydowanie młodsza) nie umie jeszcze pływac. Dlatego. Czy za chodzenie po płycie basenu, tez należą się solone chiperki?
A tak na poważnie, to już nie pamietam jak smakują
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A tak na poważnie, to już nie pamietam jak smakują
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, wow, brawo! Świetna robota!
Ja polubiłam się z rowerem, najchętniej jeździłabym codziennie, ale czasowo nie daję rady. Ale z 5 razy w tygodniu wpada.
Po covidzie moja kondycja była tragiczna, a odkąd jeżdżę, czuję się o wiele lepiej.
Oprócz tego uproczywie szczotkuję się na sucho. Zawsze będę miała cellulit i pewnie do końca życia będę galaretką, ale przynajmniej mi lepiej, bo coś robię.
Ja polubiłam się z rowerem, najchętniej jeździłabym codziennie, ale czasowo nie daję rady. Ale z 5 razy w tygodniu wpada.
Po covidzie moja kondycja była tragiczna, a odkąd jeżdżę, czuję się o wiele lepiej.
Oprócz tego uproczywie szczotkuję się na sucho. Zawsze będę miała cellulit i pewnie do końca życia będę galaretką, ale przynajmniej mi lepiej, bo coś robię.
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Aaaaaa kto pływa i po wyjściu z basenu idzie na lody?
Na szczęście nie jestem głodna, więc i kolacji już nie będzie
Na szczęście nie jestem głodna, więc i kolacji już nie będzie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii, mnie właśnie cellulit zaskoczył, bo patrząc w lustro nie widZe go jakoś dramatycznie dużo, trochę jest. Ale jak oglądałam nagranie z wakacji to ilość nie zaskoczyła. Negatywnie ale walić to kostium to 2 tygodnie na cały rok i tyle
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Niech żyją lody bezcukrowe! (Słodzone erytrytolem i inuliną )Escherichia pisze:Aaaaaa kto pływa i po wyjściu z basenu idzie na lody?
Na szczęście nie jestem głodna, więc i kolacji już nie będzie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Necia, zazdro za dostęp do takich
Dzisiaj w pracy kierownik (bo nie lubię słowa kierowniczka) nazywała mnie chudzielcem i oceniła na 7kg mniej, niż mam w rzeczywistości Kiedyś wszystkie je*bniecie, jak napiszę z ilu startowałam i ile ważę aktualnie
Dzisiaj idę biegać Chyba, że kanapa mnie zatrzyma
Dzisiaj w pracy kierownik (bo nie lubię słowa kierowniczka) nazywała mnie chudzielcem i oceniła na 7kg mniej, niż mam w rzeczywistości Kiedyś wszystkie je*bniecie, jak napiszę z ilu startowałam i ile ważę aktualnie
Dzisiaj idę biegać Chyba, że kanapa mnie zatrzyma
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości