Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mi zimą zawsze gorzej z wodą idzie...
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Meg, mi zimą że wszystkim idzie gorzej 
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sprzedałam sukienkę, więc postanowiłam zrobić sobie w niej zdjęcie.. 
- Załączniki
-
- PSX_20220102_175559.jpg (128.83 KiB) Przejrzano 3806 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dibrze że masz stare zdjęcia, bo tej po prawej tm bym nie kupiła 
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jeszcze tak 
Różnica 16kg.
Różnica 16kg.
- Załączniki
-
- PSX_20220102_180900.jpg (118.13 KiB) Przejrzano 3800 razy
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia 
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
- mała_czarna
- Posty: 19113
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bakteria no nie mogę się napatrzeć na Twoją przemianę 



- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Lisbeth, 
Mała, dziękuję, to bardzo miłe
Mała, dziękuję, to bardzo miłe
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bakteria, o kurczaki 
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, jestes absolutnie największą motywacja! Niesamowite jaka przemiana!
Efryna, ja rozumiem o czym mowisz! Bo sama mam podobnie... jedyny czas kiedy chudne, to ciaza i czas poki nie zaczynam miesiaczkowac, wraca miesiaczka i powoli z nienacka wracaja kilogramy (tylko teraz nauczona doświadczeniem po ciazy z M tego pilnowałam i wylapalam, ze wracaja odrazu po pierwszym cyklu) a jem caly czas tak samo, czy po porodzie, czy teraz...
Ja nawet przed ciaza z M jak bylam na diecie same warzywa i mieso/ryby, to chudlam w miesiac 0,5kg
gdzie kiedys przy takiej diecie, to 3tyg -5kg jak nic mialam...
U mnie sie ten problem zaczal od momentu, jak odstawiłam antykoncepcje i zaczęliśmy sie starac o dziecko... pierwsze kg przytylam po odstawieniu anty, a pozniej kolejne przez 3 miesiace kuracji castagnusem... wtedy w te 3 miechy pyklo 8kg... i cykle ktore mialy mi sie wyregulowac jeszcze bardziej sie posypaly... od tego czasu chudne tylko w ciazy... nawet jak sie metformina jakis czas leczylam, to zlecial tylko kilogram...
Najlepszym byloby chyba wrocic do antykow... gdybym jeszcze mogla
Efryna, ja rozumiem o czym mowisz! Bo sama mam podobnie... jedyny czas kiedy chudne, to ciaza i czas poki nie zaczynam miesiaczkowac, wraca miesiaczka i powoli z nienacka wracaja kilogramy (tylko teraz nauczona doświadczeniem po ciazy z M tego pilnowałam i wylapalam, ze wracaja odrazu po pierwszym cyklu) a jem caly czas tak samo, czy po porodzie, czy teraz...
Ja nawet przed ciaza z M jak bylam na diecie same warzywa i mieso/ryby, to chudlam w miesiac 0,5kg
U mnie sie ten problem zaczal od momentu, jak odstawiłam antykoncepcje i zaczęliśmy sie starac o dziecko... pierwsze kg przytylam po odstawieniu anty, a pozniej kolejne przez 3 miesiace kuracji castagnusem... wtedy w te 3 miechy pyklo 8kg... i cykle ktore mialy mi sie wyregulowac jeszcze bardziej sie posypaly... od tego czasu chudne tylko w ciazy... nawet jak sie metformina jakis czas leczylam, to zlecial tylko kilogram...
Najlepszym byloby chyba wrocic do antykow... gdybym jeszcze mogla
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bakteria, we no mi wyślij swoje vinted, może ja chce jakieś sukienki, a o tym nie wiem!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
umarłamEscherichia pisze: ↑02 sty 2022, 17:57Sprzedałam sukienkę, więc postanowiłam zrobić sobie w niej zdjęcie..![]()


lisbeth, Bakteryjo, gratulacjony.
Mała czarna, u mnie niewiele, staram się nie żreć ale mam z tym problem (plus widziałyście ostatnią promocje w biedrze na czipery? :O ), ćwiczyć też się staram ale jak wyniknie mi przerwa dłuższa niż 3 dni to już jest słabo.


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia pisze: ↑02 sty 2022, 18:10Myślę, że gdybym wyszła w tej sukience na ulicę zarobiłabym więcej pieniędzy. I jedzenia![]()
Niesamowite, mega szacun!!!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nareszcie mi się udało wyjść na kijki. Co prawda tylko 40 minut i do tempa sprzed choroby daleko, ale o tak się cieszę 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości