Bakteria, 34kg, wow. Moje marzenie. Mam nadzieję, że za rok ja będę tak świętować.
Pogoda się spaskudzila, więc dziś odpuściłam kijki, ale za to potanczylam 20min zumby. Więcej nie dałam rady. Tak mnie wszystko boli, od tego wymachiwania, że jutro będę miała pewnie mega zakwasy. Ale to nic.
Od 1 stycznia mam 1,4kg na minusie
