Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bakterio, dzięki że pytasz. W tym tygodniu tylko 3 razy byłam, bo sobie dyrektorki wymyśliły rady. Ale mam nadzieję, że w tym nadrobię. Za to z hula hop coraz lepiej, bo już potrafię kręcić 45min bez przerwy i zaliczyłam 4 takie treningi w tym tygodniu.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, dobrze, że dbasz, żeby temat nie upadł 
Biegać nie byłam, ale dwa razy zrobiłam trening cardio w domu
I znowu minimalny (ale cieszy!) spadek. Akurat okres mi się kończy, że więc liczę, że jeszcze może odrobinkę drgnie za 2-3 dni :>
Biegać nie byłam, ale dwa razy zrobiłam trening cardio w domu
I znowu minimalny (ale cieszy!) spadek. Akurat okres mi się kończy, że więc liczę, że jeszcze może odrobinkę drgnie za 2-3 dni :>
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Aneczka, wow, brawo 
Efryna, no ktoś musi
Gratuluję spadku, na bank coś jeszcze spadnie po okresie 
Ja zeszłam z treningu. Siłowy dzisiaj szedł mi marnie, ale zaliczyłam 40minut, później poszłam biegać.. -426kcal
Efryna, no ktoś musi
Ja zeszłam z treningu. Siłowy dzisiaj szedł mi marnie, ale zaliczyłam 40minut, później poszłam biegać.. -426kcal
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jako, że jestem leń od dłuższego czasu i ćwiczę tylko w weekendy, postanowiłam (znowu
), że będę 2 razy w tygodniu po pracy biegać. Na siłowe nie mam jakoś siły na wieczór, a bieg to trochę inna bajka
Trzymajcie za mnie kciuki 
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, masz siłę jeszcze biegać po treningu?
Aneczka, super! 40 minut z hula-hop wydaje mi się abstrakcją!
Efryna, gratki spadku!
Ja nadal dzielnie ćwiczę, co drugi dzień.
Treningi dla zaawansowanych nadal są dla mnie ciężkie, te wszystkie pompki, podpory i deski zaraz po sobie są dla mnie ciężkie.
Spektakularnych efektów nie ma, ale widzę poprawę. Byłam megagalaretką, a teraz jestem zwykłą galaretką
może gdy uda mi się jakoś minimalnie ograniczyć jedzenie, to efekty będą lepsze.
Ale dla mnie też ważna jest kondycja, bo była żałosna. Teraz jest duża poprawa i może na wiosnę odważę się spróbować z bieganiem.
Aneczka, super! 40 minut z hula-hop wydaje mi się abstrakcją!
Efryna, gratki spadku!
Ja nadal dzielnie ćwiczę, co drugi dzień.
Treningi dla zaawansowanych nadal są dla mnie ciężkie, te wszystkie pompki, podpory i deski zaraz po sobie są dla mnie ciężkie.
Spektakularnych efektów nie ma, ale widzę poprawę. Byłam megagalaretką, a teraz jestem zwykłą galaretką

Ale dla mnie też ważna jest kondycja, bo była żałosna. Teraz jest duża poprawa i może na wiosnę odważę się spróbować z bieganiem.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii, ja miesiąc temu nawet nie potrafiłam zakręcić. Ale się uparłam i praktycznie jeden tydzień ferii się uczyłam i się udało
Ale działa, bo w talii odkąd zaczęłam kręcić to 7cm mniej
Ale działa, bo w talii odkąd zaczęłam kręcić to 7cm mniej
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii, tak
Dzisiaj robiłam nogi i dupę z gumą oraz ramiona z hantlami. Spaliłam w 40 minut tyle ile zazwyczaj robię w 25 minut, więc trening raczej lekki. Później biegałam 25minut (3,5km).
Wcześniej najpierw w ramach rozgrzewki biegałam, później szłam na siłowe, ale dowiedziałam się, że powinnam zmienić kolejność, ewentualnie zacząć od 2-3 minut biegu w celu podniesienia tętna..
Wcześniej najpierw w ramach rozgrzewki biegałam, później szłam na siłowe, ale dowiedziałam się, że powinnam zmienić kolejność, ewentualnie zacząć od 2-3 minut biegu w celu podniesienia tętna..
- Załączniki
-
- PSX_20220305_122931.jpg (104.44 KiB) Przejrzano 3251 razy
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Później zaczęłam na koniec treningu zwiększać tętno bieganiem.. dosłownie 3 minuty.. czasem dłużej.
- Załączniki
-
- Screenshot_2022-03-05-12-31-45-089_com.huawei.health.jpg (319.47 KiB) Przejrzano 3250 razy
-
- Screenshot_2022-03-05-12-34-03-903_com.huawei.health.jpg (316.55 KiB) Przejrzano 3250 razy
-
- Screenshot_2022-03-05-12-34-33-049_com.huawei.health.jpg (316.39 KiB) Przejrzano 3250 razy
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Teraz mam zamiar 2x siłowe, 2x razy bieganie 
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nadszedł mój czas. Niestety od tabletek dzięki którym świat jest bardziej kolorowy a biorę od 07.21 przybyło mi 10 nadprogramowych kg. Od 2 tyg próbowałam z dietą bez liczenia ograniczająca proste węgle i ruszyłam tyłek z fotela a baaaaaardzo nie lubię się męczyć fizycznie. Po 2 tyg nie drgnelo nic.
Mąż nam sprezentował dietę+ trening na 6 tyg dla par i od dziś zaczynamy. Ja ogarniam jedzenie on pilnuje żebym ćwiczyła.
Będziemy fit
Mąż nam sprezentował dietę+ trening na 6 tyg dla par i od dziś zaczynamy. Ja ogarniam jedzenie on pilnuje żebym ćwiczyła.
Będziemy fit
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, ja jak chodziłam na treningi personalne (hyhy), to właśnie kolejność była taka, jak robiłaś wcześniej - czyli najpierw bieżnia (ale to tak z 15-20 minut, bo ja byłam wiecznie spóźniona) i później siłówka, więc chyba nie ma tak, że jest jedna słuszna kolejność.
Ja bym chciała wrócić do formy jaką miałam na wiosnę tamtego roku, gdzie regularnie robiłam takie dość ciężkie treningi. Wprawdzie nie chudłam
ale rany, jaka byłam wtedy silna i chyba był to jedyny moment w moim życiu, że potrafiłam robić normalne pompki i to w dużych ilościach
teraz te moje treningi to trochę żart, ale powtarzam sobie, że zawsze odrobina ruchu jest lepsza niż nic
Ja bym chciała wrócić do formy jaką miałam na wiosnę tamtego roku, gdzie regularnie robiłam takie dość ciężkie treningi. Wprawdzie nie chudłam

- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Kolejność ma znaczenie od tego jaki cel chcemy osiągnąć trenując. Przy spalaniu tkanki tłuszczowej zaleca się najpierw trening siłowy, następnie cardio. Ale uważam, że ruszenie dupy jest ważniejsze niż kolejność wykonywanych ćwiczeń 
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Kolejny udany trening 

Ja mam nadzieję, że Wy także już po swoim

Ja mam nadzieję, że Wy także już po swoim
- Załączniki
-
- PSX_20220306_135159.jpg (212.88 KiB) Przejrzano 3409 razy
-
- PSX_20220306_135059.jpg (99.71 KiB) Przejrzano 3409 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja jeszcze nie. Dziś kijki muszę odpuścić bo mnie choroba nabiera, ale pokręcę dłużej.
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jadę na basen 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości