Moja walka o lepszą sylwetkę
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Wstałam i zobaczyłam, że odcisnęłam na bieżni mokrą dupę 

Szybko stanęłam na mokrym odcisku moich pośladków, żeby nikt nie widział i stałam jak debil, bo wstyd mi było iść 
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Samej kawy ja nie liczę, kalorii tam jestem może ze dwie, mleko inna sprawa. Chyba, że robię w pracy jakieś latte z Dolce Gusto.. tam już są podane kalorie.. coś powyżej 100
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja właśnie po treningu.
Minęły mi 2 miesiące regularnych ćwiczeń. Wagowo bez zmian, ale przy mojej diecie to i tak cud...
Za to ciało coraz lepsze.
Minęły mi 2 miesiące regularnych ćwiczeń. Wagowo bez zmian, ale przy mojej diecie to i tak cud...
Za to ciało coraz lepsze.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2022, 19:37 przez Sofii, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ale ale... Tak bez chlebusia?Escherichia pisze:Uwielbiam weekendowe śniadania Gdybym tylko bardziej umiała w jajka.. jak nigdy chciałam na twardo
Poczekam, aż się ułoży i idę na trening
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bez
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Chociaż jak zapytałaś o chlebuś zrobiłaś mi ogromnego smaka na ciepłą bagietkę z masłem 
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nie
Ugotowałam obiad na 18, bo Bartek wracał z pracy. Ale zjadłam ze smakiem 
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
O Boże. Jak Ty mało jesz!Escherichia pisze:Bez Przy takiej ilości na talerzu nie dokładam już Wasy Śniadanie miało niecałe 60g białka, trzymało mnie do 18. W międzyczasie zjadłam skyr po treningu
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
WybaczEscherichia pisze:Chociaż jak zapytałaś o chlebuś zrobiłaś mi ogromnego smaka na ciepłą bagietkę z masłem
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nie wiem, czy to dziwne, czy normalne, ale w dni treningowe mniej jem. Nie odczuwam zbytnio głodu, a chyba powinnam po wysiłku.
Tak mi się dzisiaj makro rozłożyło. I raczej już dzisiaj nic nie zjem.
Tak mi się dzisiaj makro rozłożyło. I raczej już dzisiaj nic nie zjem.
- Załączniki
-
- PSX_20220319_202230.jpg (144.74 KiB) Przejrzano 2827 razy
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Zjadłam jeszcze po obiedzie budyń z biszkoptami (150g) i batonik fitness
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie ilosc posilkow taka sama, tylko na sniafanie 2 jajka na twardo i kromka chlebusia, a na obiad o 17 kawalek lasagne...
A nie! Nektaryna jeszcze pomiedzy wjechala...
Teraz medytuje, czy zjesc jogurt, czy juz nie
A nie! Nektaryna jeszcze pomiedzy wjechala...
Teraz medytuje, czy zjesc jogurt, czy juz nie
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja zjadłam kolację godzinę temu i jestem głodna, także ten 
Nie wspominając o tym, że bez chleba bym umarła.

Nie wspominając o tym, że bez chleba bym umarła.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja bym się najadla takim śniadaniem, ale o 14 grałoby mi w żołądku i byłabym zła 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości