Strona 736 z 739
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 17:19
autor: Misiaq
farazi pisze: ↑15 kwie 2024, 16:28
Dla mnie w sumie lody mogą nie istnieć.
To chyba trzeba zgłosić do odpowiednich władz
To prawie zbrodnia
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 17:43
autor: asieka
farazi pisze: ↑15 kwie 2024, 16:28
Dla mnie w sumie lody mogą nie istnieć. Gorzej z sernikami i cynamonkami
ja też przeżyje bez. Ale życie nie ma sensu bez serniczka i szarlotki
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 17:53
autor: farazi
Misiaq pisze: ↑15 kwie 2024, 17:19
farazi pisze: ↑15 kwie 2024, 16:28
Dla mnie w sumie lody mogą nie istnieć.
To chyba trzeba zgłosić do odpowiednich władz
To prawie zbrodnia
”co na to policja, czemu nic nie robi…” (kabaret Potem)
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 18:01
autor: Aneczka98
farazi pisze: ↑15 kwie 2024, 17:53
Misiaq pisze: ↑15 kwie 2024, 17:19
farazi pisze: ↑15 kwie 2024, 16:28
Dla mnie w sumie lody mogą nie istnieć.
To chyba trzeba zgłosić do odpowiednich władz
To prawie zbrodnia
”co na to policja, czemu nic nie robi…” (kabaret Potem)
No właśnie
Ja sobie właśnie mieszam lidlusiu lody keto. Mam silna wola jest bardzo słaba...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 18:01
autor: Misiowa
farazi pisze:Dla mnie w sumie lody mogą nie istnieć. Gorzej z sernikami i cynamonkami
A ja tam i lody i serniczek i cynamonki
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 18:08
autor: farazi
Może napiszę tak…dla towarzystwa z dziećmi zjem, ale lody nigdy nie są pierwszym wyborem, gdy myślę o czymś słodkim
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 20:22
autor: Aneczka98
Misiowa pisze: ↑15 kwie 2024, 18:01
farazi pisze:Dla mnie w sumie lody mogą nie istnieć. Gorzej z sernikami i cynamonkami
A ja tam i lody i serniczek i cynamonki
ja też. Dlatego wyglądam tam jak wyglądam...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 20:40
autor: efryna
A ja w ogóle nie tęsknię za słodkim (w sensie nawet jak nie jestem na diecie to prawie nie jem - chociaż lubię), najbardziej niestety za świńskim żarciem typu makarony, pizza, duże ilości masła w jedzeniu, bagietki, ziemniaki na milion sposobów itp. oooo to są moje główne grzechy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 20:44
autor: Misiaq
Ja jak mam wybrać chipsy czy czekolada to oczywiście wybiorę chipsy.
Ale lody to jednak lody
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 20:46
autor: Ruby
Kocham lody!!!!! Na szczęście istnieją proteinowe, które jeszcze jako tako mogą być, więc będę starała się jakoś trzymać latem... wiadomo ale ze to jednak nie to samo
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 21:13
autor: Misiowa
Ja też jakbym miała wybierać, to chipsy są wyżej niż słodkie.
Jak to mówi moja teściowa „ze słodkiego, to najbardziej schabowy”
Ale oczywiście ochotę na słodkie też czasem mam.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 15 kwie 2024, 22:10
autor: Misiaq
Z lodami to dla mnie trochę jak z kawą.
Lubię smak, mam ochotę.... Ale najważniejszy jest rytuał
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 16 kwie 2024, 9:29
autor: Necia
Dla mnie inne słodycze jak lody to mogłyby nie istnieć
Szczęście, że są teraz lody bez cukru
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 16 kwie 2024, 15:11
autor: Ruby
Oj tak! Ja też że słodyczy to tylko lody... w innych przypadkach wolałabym jakiś zapiekany makaron niż batona
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 16 kwie 2024, 20:38
autor: asieka
Dla mnie największą pokusą jednak jest alkohol
na szczęście pije wino wytrawne to w weekend pozwalam sobie