Farazi, to mega mi się podoba to chyba nie jest warszawskie, tylko tp chyba moje pokolenie tak ma, że tak mówi, bo tego mega naduzywa się bardzo.. Tak mi się zdaje, bo sama sie kontroluje już z tym
A z tym tak na końcu zdania to się chyba nie spotkałam
Mam stresa, mam pomysla! O jak ja nie lubię jak tak mówią
Lisbeth, kurczę nie wpadlqbym, że koło to rower
Ktoś tu powiedział o perfumach i to też mnie denerwuje, jak ludzie mówią, że chce dostać perfum, muszą kupić perfum.. to są perfumy, nie perfum.

Nie ma czegoś takiego jak perfumy w liczbie pojedynczej. Zawsze to miałam powtarzane na stylistyce języka jak jedna dziewczyna namiętnie mówiła, że musi kupić perfum.
