Ile kosztuje życie...

[Aurinko]

Ja trochę nie rozumiem puszczania pralki codziennie, przecież to będzie co najwyżej pół wsadu. Tak puszczacie pranie?

Jeśli doliczyć od tego posciel i reczniki to w sumie może wyjść. Przy naszej 5tce, zmiana ubran codziennie i mam: 1x białe, 1x czarne, 1x kolorowe, 1x reczniki, 1x pościelowe +- 1 dodatkowe pranie bo to jeansów się nazbiera albo swetrów.

Zmywarka chodzi codziennie lub co drugi, zależy co gotujemy i jemy

[Itzal]

Ja nie lubię mieszać kolorów, tzn jasnozielone, szare i jasnoniebieskie wrzucam razem ale nie wyobrażam sobie wrzucić różowej bluzki z aplikacją z jeansami lub czarną bluzą. Białe, to już w ogóle.
Zmywarka u nas codziennie albo i częściej.

Ja mam podobnie, ale np rozowa bluzke do czarnych wrzuce, nie wrzuce do bialych Wolalalbym zeby rozowa stala sie fioletem niz zeby biale stalo sie majtkowo rozowe

Pralke wstawiam w sumie teraz codziennie i wszystko piore na 90.
Zmywarka czasem 2x dziennie, raz dziennie to podstawa.
Frytkownica beztluszczowa codziennie
Piekarnik co drugi dzien.

[Katherina]

Ja piorę osobno białe i ręczniki, bo te w wyższej temperaturze. Na jasne/ciemne dzielę, jeśli widzę, że mam tyle, że będę puszczać dwa prania. A, i wełnę osobno. I ubrania z membraną, ale to rzadkość.

[Itzal]

No dobra, welniane oszczedzam. I na programie do welny, bo w 90°by ucierpialy

[adu]

Jeny, to ja wrzucam wszystko razem, bez rozróżnienia na kolory dziele yylko na: nasze ubrania/Nadii ubrania/ręczniki/pościel . Wiec e tygodniu aa 3-4 prania. A jak susze nasze to na 2/3 razy

Podoba mi się Twoje podejście, nie dzielisz i wrzucasz wszystko razem, ale masz 4 kategorie

Hahahah, chodzi mi że kolorami. Nadii ubranka oddzielnie bo właśnie na razie w innych proszkach, a ręczniki i posciel to w sensie razem, bo 60 stopni

[sowaa]

Ja nie lubię mieszać kolorów, tzn jasnozielone, szare i jasnoniebieskie wrzucam razem ale nie wyobrażam sobie wrzucić różowej bluzki z aplikacją z jeansami lub czarną bluzą. Białe, to już w ogóle.
Zmywarka u nas codziennie albo i częściej.

Ja mam podobnie, ale np rozowa bluzke do czarnych wrzuce, nie wrzuce do bialych Wolalalbym zeby rozowa stala sie fioletem niz zeby biale stalo sie majtkowo rozowe

Pralke wstawiam w sumie teraz codziennie i wszystko piore na 90.
Zmywarka czasem 2x dziennie, raz dziennie to podstawa.
Frytkownica beztluszczowa codziennie
Piekarnik co drugi dzien.

ale, że masz frytkownice, co się sama myje? Ja naszą myję w zmywarce. bo piekarniki,to wiem,że mają różne tryby czyszczenia, pyrolizy i takie tam.

[Itzal]

Zle napisalam. Te sprzety odpalam w takiej czestotliwosci, nie ze je myje czy same sie myja

[Itzal]

W sensie frytkownice w zmywarce myje ale odpalam poza

[sowaa]

W sensie frytkownice w zmywarce myje ale odpalam poza

Już myślałam, że przepłaciliśmy za naszego "frajera" i masz jakiś lepszy model

[lisbeth87]

Rachunek za gaz... Było 45-50 zł/ m-c.
Jest 85 zł...

[Itzal]

W sensie frytkownice w zmywarce myje ale odpalam poza

Już myślałam, że przepłaciliśmy za naszego "frajera" i masz jakiś lepszy model

Kurka dzisiaj na forum wszyscy szukaja bajerow

[efryna]

To ja segreguję do przesady i wiem, że to ocd, a nie rozsądek. Mam:
ciemne/czarne/ciemnoszare
czerwone/fioletowe/żółte/wielokolorowe
niebieskie/granatowe/zielone
bure/jasnobrązowe itp.
białe
Osobno jeszcze:
pościel
sportowe
delikatne
sweterki
szmaty (typu dywanik łazienkowy, wkład do mopa itp)
ścierki i ręczniki
rzeczy z basenu
No pobijcie to jeszcze mam kilka rodzajów kapsułek/proszków i płyn do delikatnych tkanin.
Mąż się ze mnie śmieje, a ja próbuję się od lat przełamać i nic z tego

[Sofii]

U nas są tygodnie, że dochodzi do 10 pralek tygodniowo (gdy piorę ekstra np. kurtki, albo koce). Normalnie 2 pralki co drugi dzień, plus w weekend pościel i ręczniki. 8 pralek i 8 suszeń to standard. Pralka 6 kg i to nie jest żadna połowa wsadu, wypchana na maksa.

Zmywarkę mamy 45 (ale czekam aż się wykończy i kupuję 60, bo mam miejsce) i przeważnie chodzi 3 razy dziennie. A 2 to już bankowo.

[nuuutella]

Sofii i ile płacisz za prąd?

[Aneczka98]

Jeny, to ja wrzucam wszystko razem, bez rozróżnienia na kolory dziele yylko na: nasze ubrania/Nadii ubrania/ręczniki/pościel . Wiec e tygodniu aa 3-4 prania. A jak susze nasze to na 2/3 razy

Ja tak samo. Wiadomo, białe osobno, ale tam mamy mało białych rzeczy, że nie raz cały miesiąc czekają aż się ich zbierze przyzwoita ilość.
No i ciuchy domowe jak widzę że są czyste, to chłopcy mają jeszcze na drugi dzień. Rzadko to się co prawda zdarza, ale czasem się uda
Raz w tygodniu piorę nasze, raz chłopców, raz ręczniki. Pościel raz na 2 tygodnie, bo co tydzień mi się nie chce zmieniać. I w sumie to moich ciuchów jest więcej niż P bo ja do pracy codziennie coś innego, a on idzie w roboczych, które pierze w pracy