Sofii pisze: ↑18 lut 2022, 23:44
U nas są tygodnie, że dochodzi do 10 pralek tygodniowo (gdy piorę ekstra np. kurtki, albo koce). Normalnie 2 pralki co drugi dzień, plus w weekend pościel i ręczniki. 8 pralek i 8 suszeń to standard. Pralka 6 kg i to nie jest żadna połowa wsadu, wypchana na maksa.
Zmywarkę mamy 45 (ale czekam aż się wykończy i kupuję 60, bo mam miejsce) i przeważnie chodzi 3 razy dziennie. A 2 to już bankowo.
sporo tego zmywania
To my obecnie mamy 45 i wlasnie mysle, że jak będzie 60 to bedzie chodziła co 2/3 dzien
Efryna ależ szalenstwo
Gdybym tak dzieliła, to prałabym po jakies 10 sztuk ubran, albo zbierała na jedno pranie 2 miesiace
Pralke mamy 7kg i suszarke też. O ile reczniki to pełna pralka, poscielowe tez dwie, kolory ida pelne, czarne/granat tez, to białego idzie tylko polowa co tydzien. Jeansów tez nigdy nie jest pełno wiec piore raz na 2/3 tygodnie i wtedy np dorzucam jakas kurtke.
Ale np u mnie mamy ubrania po domu i w sumie codziennie nie zmieniamy jeansów (skoro sa tylko na wyjscia to nie sa brudne po jednym,) czy nawet tych spodni podomowych jeśli ich nie poplamią. Bluzę też noszą ze dwa dni jesli nie zabrudzą. Codzienie to tylko bielizna, skarpetki, koszulki, no to co przy ciele.