
W ogóle bardzo długa ta historia, obwiniam takie drobne zakupy po 30-40 zł, bo jest ich masa.
Muszę to jakoś przemyśleć, bo nie wydaje mi się, abym kupowała zbędne produkty czy jakieś rarytasy. Nawet alkoholu (jak na nas) kupiliśmy mało.
u mnie też. W tym miesiącu mnie to cieszy. Na pewno był kombinezon i kozaki dla Jul.
Misiaq pisze: ↑03 lis 2019, 19:20"Swoje" wrzawy i owoce oraz mięso to jest spora oszczędność, o smaku już nie wspominam![]()
My warzyw trochę mamy, ale muszę "dokupować", niestety nie mamy już dostaw mięsa od teściowej, bo ten pan , od którego ona kupowała już zrezygnował z hodowli. Mam tylko jajka na prawdę eko i bio.
na to wychodzi.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości