Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11099
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 10 wrz 2017, 18:33

nuuutella ja też lubię na twardym spać :)
lisbeth87 My sofę już mamy wybraną i P. właśnie pojechał ją zamówić bo ja zalegam chora na tym dmuchanym materacu ;) Jeśli z ciążą będzie wszystko w porządku to zakładam, że tak do 2,5 roku dziecko się z nami przemęczy czyli byśmy mieli sypialnie przez 3 lata. Przemeblować czy powybijać ściany i remont totalny? ;) Rozkładana sofa to najlepsza opcja bo jak goście przyjadą to zawsze est gdzie położyć ich spać ;)
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15995
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 10 wrz 2017, 19:41

Nessa przemeblować tzn pozbyć się naszego łóżka i zrobić pokój pod dzieci a w sypialni pozbyć się sofy i kupić rozkładaną. No i wypadałoby pomyśleć o kolejnej szafie...
Dlatego myślimy też o kupnie 3 pokojowego mieszkania 😉 bo te nasze to jednak za małe na rodzinę 2+2 😑
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 10 wrz 2017, 21:05

To ja nie bede pisala za ile w tygodniu zamowilismy lozko i materac 🙄

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21620
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 10 wrz 2017, 21:09

Aurinko tak zle?
Nasze obecne jest rewelacyjne fakt ze 1100€ kosztowalo ale bylo warto... no i naroznik w salonie tez mamy mega wygodny do spania, tez juz wyprobowalismy jedynie lozko w goscinnym jakies suoer wygodne nie jest
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 10 wrz 2017, 21:11

Sam materac prawie cztery... Ale stwierdzilismy, ze tyle czasu czekalismy na sypialnie i ze zdrowie jest tego warte 😂 W koncu sen jest niezwykle istotny, a ze my lozko 180x200 to sena tez rosla.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21620
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 10 wrz 2017, 21:14

Aurinko no z tym sie zgadzam nie ma to jak wygodny sen... ja dopiero to mega docenilam przy obecnym lozu... tez mamy 180x200
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 10 wrz 2017, 22:15

Nam by sie teraz przydalo loze gdzies 300x200 to może mieslilibysmy się cała rodziną

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 31054
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 10 wrz 2017, 22:25

Aurinko pisze:
10 wrz 2017, 21:11
lozko 180x200
:shock: to jak będziemy trojaczki mieć to też soie takie kupimy, ale póki co nam na naszych 140 wygodnie :lol:

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 10 wrz 2017, 22:33

My mamy teraz 140 i planowalismy 160 do sypialni, ale skoro Starszy ciagle na pol nocy przychodzi i nie wiadomo co bedzie z drugim... To ja wole 180 😂 Jak bedzie ciasno to mozna spac w poprzek

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 10 wrz 2017, 22:39

Aurinko dobry wybor. My mamy 160 i ze spiacym w poprzek I. Lub dwojka zasnietych dzieci my spadamy

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 10 wrz 2017, 22:45

to ja planuje w nowym domu 200x200 :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 10 wrz 2017, 22:47

Mam nadzieje, ze naprawde odzyjemy na tym lozku, wieksze nie wejdzie 😂

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10196
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 11 wrz 2017, 22:03

Co do masła, to ja sobie nie wyobrażam bez niego kuchni (mimo, że regularnie wpadam na pomysł, żeby się odchudzać, wtedy odstawiam:P), ale ja jestem z tych, dla których jedzenie i gotowanie jest sensem życia:P

ubezpieczenie mamy w nationale nederlanden, nie wiem na ile, ale ma mojemu mężowie wystarczyć na wymarzony samochód, jakby co

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 19106
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 11 wrz 2017, 22:06

Efryna wiedział o czym pomyśleć przy wyborze


Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21620
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 11 wrz 2017, 22:07

Efryna

Co do masla ja uzywam rzadko najczesciej do jakiegos pieczenia itp na kanapki zdecydowanie wole margaryne bo po masle najczesciej mnie mdli:/
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości