Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
To my na odwrót, ostatnio coraz mniejsze opakowania kupujemy. I zapasy mamy małe, na bieżąco się zaopatrujemy.
- mała_czarna
- Posty: 19108
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Ile kosztuje życie...
Ja gdybym miała miejsce to bym robiła wieksze zapasy.
U nas zwykle sporo ryżu i makaronów leży poupychanych po szafkach, pieluch i papieru toaletowego
U nas zwykle sporo ryżu i makaronów leży poupychanych po szafkach, pieluch i papieru toaletowego

Re: Ile kosztuje życie...
Ja staram się obecnie kupować dany produkt w ilości jaką faktyczne zużywamy w trakcie miesiąca.
Kiedyś kupowałam nagminnie na promocjach, niezależnie czy było mi coś potrzebne (np płyn do prania). W obecnym systemie zostaje mi więcej pieniędzy niż przedtem
Kiedyś kupowałam nagminnie na promocjach, niezależnie czy było mi coś potrzebne (np płyn do prania). W obecnym systemie zostaje mi więcej pieniędzy niż przedtem
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja mam sporo miejsca i kiedys kupowalam na zapas, ale od jakiegoś czasu oduczyłam się myszkowania. Fakt ze lubię mieć pewną ilość niektorych produktów i np cukier czy mąkę kupuję po 10 kg bo tak mi wygodnie i nie musze po to co tydzień chodzić, ale jak jest promocja to nie oznacza że kupie od razu 30 kg niech czeka na swoją kolej. Zwykle raz w miesiącu robię takie większe zakupy uzupełniajace braki, jak coś mi się kończy i w miedzyczasie wypatrzę promocje to ok korzystam z tego, ale nie po to żeby zgromadzić coś co mi się przyda za 3 miesiace. Po za tym nie ogladam gazetek z promocjami bo zwykle wizyta w sklepie z promocja konczy sie u mnie zakupem kilku niezwykle "potrzebnych" rzeczy niepromocyjnych i z zaplanowanych 10zl wychodzi nieplanowane 50. A i najwieksze oszczednosci zauważyłam chodzac do droźszych od marketow sklepow osiedlowych. Ot kupuje bez promocji a przy okazji nie przydaje mi sie nic spoza listy

Re: Ile kosztuje życie...
My też kupujemy na zapas i cała spiżarka zawalona
Często też dostajemy kupony do Rossmann -10% na wszystko więc jak sa akurat dodatkowo produkty to ruch często używam to jest szał zakupowy... inne produkty w większej ilości kupuję tę które wiem że często używam...
Często też dostajemy kupony do Rossmann -10% na wszystko więc jak sa akurat dodatkowo produkty to ruch często używam to jest szał zakupowy... inne produkty w większej ilości kupuję tę które wiem że często używam...
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Wiem, że nie wszystkie mamy używają chusteczek nawilżanych dla dzieci, ale może któraś mogłaby mi polecić jakieś niedrogie z przyzwoitym składem? Do niedawna kupowałam te fitti, a odkad je wycofali nie mogę znaleźć zamiennika, albo syf w składzie, albo opakowanie po 6-8 zł

Re: Ile kosztuje życie...
sowaa różowe z babydream rossmann
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Sowaa wpisz w Google srokao chusteczki i wyskoczą Ci jej artykuły. Zrobiła mega przegląd praktycznie wszystkich dostępnych na rynku
Ja osobiście używam babydream calendula

Ja osobiście używam babydream calendula

Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Sowaa, jak to wycofali?
Właśnie kończy mi się zapas a bardzo je lubię...
U nas chusteczki nawilżane cały czas są w użytku.

U nas chusteczki nawilżane cały czas są w użytku.
Re: Ile kosztuje życie...
Misiowa, zamiast nich jest 3pak dady, mi podpasowaly ale składu nie sprawdzałam.
Re: Ile kosztuje życie...
3paki z velvet mozna kupi w fajnej kasie. Tez je poleca sroka
Re: Ile kosztuje życie...
Mimezja- a w jakim sklepie widujesz promo na te Velvet?
No właśnie z tymi rossmanowymi to jest tak, że milion rodzajów, wiem, że nie wszystkie mają dobry skład i jak stałam ostatnio pod półką, to żadnej rewelacji cenowej nie widziałam... postanowiłam pójść na łatwiznę i zapytać tutaj, może macie jakieś sprawdzone
Skoro mam aż dwa głosy za różowymi- spróbuję tych
Dzięki
No właśnie z tymi rossmanowymi to jest tak, że milion rodzajów, wiem, że nie wszystkie mają dobry skład i jak stałam ostatnio pod półką, to żadnej rewelacji cenowej nie widziałam... postanowiłam pójść na łatwiznę i zapytać tutaj, może macie jakieś sprawdzone


Re: Ile kosztuje życie...
Różowe są często w promocji, czteropak za 13-14 zł plus rabat z karty rossnę, jeśli masz.
Velvet też często są w promocji w Rossmannie, ale nam wyjątkowo nie pasują.
Velvet też często są w promocji w Rossmannie, ale nam wyjątkowo nie pasują.


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 33 gości