Regionalizmy i inne ciekawostki językowe

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 23 cze 2018, 8:41

W Wielkopolsce też mówi się "na dwór". Tak też zresztą piszą w ogólnopolskich podręcznikach z tego co wiem

Ja to się zawsze zastanawiałam, jak ludzie, którzy mówią "na pole" rozróżniają pole jako dwór, a pole jako pole
Mieszkasz na wsi i mówisz "idę na pole" i nikt nie wie, gdzie jesteś

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka


Ostatnio zmieniony 23 cze 2018, 8:41 przez meg, łącznie zmieniany 1 raz.
ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Aneczka98
Posty: 18480
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 23 cze 2018, 8:45

U nas jak się szło koło domu to się mówiło "na pole", a jak np do ziemniaków to "w pole". Wujek rolnik do dziś tak mówi, a my mamy grzadki koło domu, więc nie rozróżniamy w taki sposób 😉
Najbezpieczniej bedzie chyba pisać "na podwórko". 😂
Na polu ziemniaki, a dwór to mi sie z hrabiami kojarzy 😉
Ostatnio zmieniony 23 cze 2018, 9:48 przez Aneczka98, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 23 cze 2018, 8:49

Moi teściowie (pochodzący ze wsi) często jeszcze zjeżdżają tym "byli my" zamiast "byliśmy", a ja mam wtedy ochotę palnąć sobie w łeb

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka


ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18932
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 23 cze 2018, 8:52

Meg pracować to się szło 'w pole' przynajmniej moje babcie jak opowiadają o dzieciństwie to tak mówią.
A ot tak to 'na pole'.


Mnie tam nie drażni to 'na pole'- całe życie tak mówiłam i 'na dwór' tez mnie nie drażni.
Jedynie co to wkurza mnie gdy ktoś z takim grymasem na paszczy na moje 'na pole' robi 'pff na dwór'.

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 23 cze 2018, 8:53

Aneczka98 pisze:U nas jak się szło koło domu to się mówiło "na pole", a jak np do ziemniaków to "pole". Wujek rolnik do dziś tak mówi, a my mamy grzadki koło domu, więc nie rozróżniamy w taki sposób
Najbezpieczniej bedzie chyba pisać "na podwórko".
Na polu ziemniaki, a dwór to mi sie z hrabiami kojarzy
Aneczka, ale jak to użyć w zdaniu ze słowem "idę".
Koło domu to mówicie "idę na pole".
A jak do ziemniaków to "idę pole"?!

A mi tam nie przeszkadza, że się kojarzę z hrabiną w sumie, czemu nie z księżniczką?

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka


Ostatnio zmieniony 23 cze 2018, 8:53 przez meg, łącznie zmieniany 1 raz.
ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 23 cze 2018, 8:53

Serio poprawiaja Cię? Masakra 😂
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 23 cze 2018, 8:54

Mała, już rozumiem.
Idę na pole/ idę w pole. U Aneczki mi właśnie tego "w" brakowało

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18932
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: mała_czarna » 23 cze 2018, 8:55

Necia miałam okazję spotkać taki element co to wysypki od 'na pole' dostawał o byłby chory gdyby nie poprawił

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 23 cze 2018, 8:57

Swoją drogą "na pole" to gwara tak?
A "na dwór" też?
To jakie określenie jest prawidłowe? W sensie nie pochodzące z gwary?

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 23 cze 2018, 9:00

meg, nie sądzę, żeby chodziło o to, że Ty się kojarzysz z księżniczką:P (sorry), tylko, że dwór to dla nas określenie wiejskiego domu szlachty, a to co jest dookoła dworu, to pole.

Ale faktycznie przez ten brak precyzji w określaniu lokalizacji musiało się ciężko żyć naszym przodkom, ileż to ludzi się musiało zgubić, bo ich szukano w pszenicy zamiast obok domu 🤔

Necia
Posty: 20463
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 23 cze 2018, 9:03

Bez jaj przecież to regionalizm a nie błąd, to już przesada jest

Efryna 😂😂😱
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 23 cze 2018, 9:05

Aneczka98 pisze:
23 cze 2018, 8:33
efryna pisze:
23 cze 2018, 8:27
A ja jeszcze nie lubię gwarowego (typowego dla podrzeszowskich wsi) wyrażenia: "były my", "poszły my" brrr
matka P tak mówi. I jeszcze "poczekajta", "chodźta".
To już mi się kojarzy po prostu z taka dawna wsią, a nie z regionem 😂

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 23 cze 2018, 9:08

efryna pisze:
23 cze 2018, 9:00

Ale faktycznie przez ten brak precyzji w określaniu lokalizacji musiało się ciężko żyć naszym przodkom, ileż to ludzi się musiało zgubić, bo ich szukano w pszenicy zamiast obok domu 🤔
🤣padłam i nie mogę się podnieść

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 23 cze 2018, 9:16

Aneczka98 pisze:
23 cze 2018, 8:33
efryna pisze:
23 cze 2018, 8:27
A ja jeszcze nie lubię gwarowego (typowego dla podrzeszowskich wsi) wyrażenia: "były my", "poszły my" brrr
matka P tak mówi. I jeszcze "poczekajta", "chodźta".
:lol: :lol: :lol: padłam :lol: :lol: mój Ł. kiedyś mówił "zrobili bymy " wyśmiałam go kilka razy i przestał.

T, mówi "zrobiłli " "pojechałli " mi jest to nawet ciężko wymówić :lol:
Obrazek
Obrazek

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 23 cze 2018, 9:19

efryna pisze:
23 cze 2018, 9:00
meg, nie sądzę, żeby chodziło o to, że Ty się kojarzysz z księżniczką:P (sorry), tylko, że dwór to dla nas określenie wiejskiego domu szlachty, a to co jest dookoła dworu, to pole.
:lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość