Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja muszę zawiesić cwiczenia
- mała_czarna
- Posty: 19096
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja dziś chyba sobie zluzuje ciut dla zdrowia psychicznego.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Tylko pół kg brakuje mi do wagi sprzed ciąży z G
W sumie - 4,5kg. Bez szału ale nie narzekam.
Z dietą u mnie różnie ostatnio ale z jednym się pilnuję - nie jem po 18 i nie podjadam między posiłkami. Jem normalnie.
Dziewczyny po cc- też miałyście/macie nad linią cięcia takie jakby wybrzuszenie? Zastanawiam się kiedy się wchłonie a nie pamiętam bym miała coś takiego po pierwszej cesarce. Brzuch mi się zmniejszył a i tak nie mogę nic obcisłego założyć, bo widać to wybrzuszenie...

Z dietą u mnie różnie ostatnio ale z jednym się pilnuję - nie jem po 18 i nie podjadam między posiłkami. Jem normalnie.
Dziewczyny po cc- też miałyście/macie nad linią cięcia takie jakby wybrzuszenie? Zastanawiam się kiedy się wchłonie a nie pamiętam bym miała coś takiego po pierwszej cesarce. Brzuch mi się zmniejszył a i tak nie mogę nic obcisłego założyć, bo widać to wybrzuszenie...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiowa, ja mam. Już co prawda małe ale doprowadza mnie do szewskiej pasji
po pierwszej ciąży to moment się wchłonęło a teraz dramat.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Tez mam takie wybrzuszenie, szlag mnie na to trafia
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nie pocieszacie
Mnie się wydaje, że mogli kiepsko zszyć ranę. Mam nadzieję że to się wchłonie.

- Escherichia
- Posty: 5538
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, dzięki
Tobie gratuluję "drgnięcia" i trzymam za kolejne spadki 
Mała, uuu.. może w następnym tygodniu ruszy ze zdwojoną siłą
Cinnilla, zapał jest
Wczoraj byłam na treningu, ale dzisiaj raczej nie zamierzam 
Shattered, oh!
Na pewno warto było! 
Dzisiaj siedzę na tyłku (chyba). W weekend basen i siłka
Mała, uuu.. może w następnym tygodniu ruszy ze zdwojoną siłą
Cinnilla, zapał jest
Shattered, oh!
Dzisiaj siedzę na tyłku (chyba). W weekend basen i siłka
- Escherichia
- Posty: 5538
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
KarLa 
Wstawać i tyłki ruszać!
Ja właśnie pakuję torbę na trening
Edit: Ja już po. Założyłam sobie dzisiaj 10km na orbitreku, zrobiłam 12km. Poszło 800kcl
Wstawać i tyłki ruszać!
Ja właśnie pakuję torbę na trening
Edit: Ja już po. Założyłam sobie dzisiaj 10km na orbitreku, zrobiłam 12km. Poszło 800kcl
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jak tam?
U mnie trochę ponad 3 kg na minusie, a w obwodach spadło łącznie 37 cm!!
Jeszcze daję sobie ze 2-3 dni na dojście do siebie po chorobie i wracam do ćwiczeń.
Mąż mnie nie widział 3 tygodnie i był w szoku. Mówił, że i wygląd super, i mięśnie mi się zarysowują.
U mnie trochę ponad 3 kg na minusie, a w obwodach spadło łącznie 37 cm!!
Jeszcze daję sobie ze 2-3 dni na dojście do siebie po chorobie i wracam do ćwiczeń.
Mąż mnie nie widział 3 tygodnie i był w szoku. Mówił, że i wygląd super, i mięśnie mi się zarysowują.


- Escherichia
- Posty: 5538
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka, wow, ile cm! Brawo
Muszę się pomierzyć, bo jeszcze tego nie zrobiłam 
- mała_czarna
- Posty: 19096
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka szacun
piękny wynik.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miśka, wow, jestem pod wrażeniem! Brawo 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości