Ile kosztuje życie...

[Misiowa]

Ja Wam powiem, że moi teście mają takie emerytury, że chciałabym mieć kiedyś taką. Mimo to teściowa i tak się mocno przejechała, bo pracując na dwa etaty, jako główna księgowa spodziewała się przynajmniej 1/3 więcej, niż dostała.

[lisbeth87]

takze tez na emeryturze jak zaplaci za mieszkanie to pewnie zostanie jej tyle, ze niewiadomo, czy aie smiac, czy plakac

moja mama musiałaby wybierać czy opłacić mieszkanie czy kupić leki i chleb.
Na szczęście tata ma górniczą emeryturę, więc mama nie musi wybierać

[Katherina]

Moja mama przez nasze dzieciństwo pracowała na pół etatu, było to super, nigdy nie musieliśmy siedzieć do nocy w swietlicach itp (moi dziadkowie wcześnie zmarli, nie było opcji, żeby np z dziadkami być) tylko teraz ma żenującą emeryturę. Tata będzie miał nieco lepszą, mówił ostatnio, że ma nadzieję, że dożyje do emerytury, bo wtedy w razie czego mama będzie mogła wybrać potem, którą chce, bo jeśli nie, to mamy emerytura nie starczy nawet na opłacenie czynszu plus rachunków.

[Misiaq]

Moja mama jak zobaczyla swoja zusowska prognoze to uznala ze jeszcze spedzi 5 lat w Ire i woli emeryture tamtejsza

A jak Twoja mama się tam odnajduje?
Zna język żeby się w miarę dogadać?

Jak Was czytam to stwierdzam, ze moi rodzice to mają niezłe te emerytury.
A ja myślałam, ze żałosne

[Itzal]

Moja mama jak zobaczyla swoja zusowska prognoze to uznala ze jeszcze spedzi 5 lat w Ire i woli emeryture tamtejsza

A jak Twoja mama się tam odnajduje?
Zna język żeby się w miarę dogadać?

Jak Was czytam to stwierdzam, ze moi rodzice to mają niezłe te emerytury.
A ja myślałam, ze żałosne

Wiesz ona tam jest juz 6 lat, z czego 5 pracuje. Rozpoczela tam prace przed 55urodzinami stad zalapala sie na ichniejsza emeryture, jesli przepracuje jeszcze 5 lat tam. Pracuje nadal, sprzata szkole. Rozumiec duzo rozumie, mowi kali jesc i pic i fenkju i baj baj i daje rade Mieszka z moja siostra (pomaga jej po rozwodzie ogarniac 3 dzieci), ma za plotem sasiadke babcie polska wiec ogolnie nue narzeka. Mowi ze w Ire teskni za Pl a jak jest w Pl to ja ciagnie do Ire

[Sofii]

Liczycie budżet na prezenty?

[efryna]

Sofii, na wszelki wypadek nie.

[Sofii]

To tak jak ja, ale korci mnie

[Necia]

Nie chce sie załamać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Katherina]

Sofii, na wszelki wypadek nie.

Dokładnie staram się czym prędzej zapomnieć ceny

[adu]

U mnie wyszlo ok 800 zl. A w sumie kupujemy tylko mojej rodzinie, od niego tylko jego rodzicom i bratu. No i tu nie ma prezentu Łukasza, bo jego sam kosztuje drugie tyle

[Katherina]

Adu, a co mu kupujesz?

[adu]

Katherina, smartwatcha. I moooze sluchawki do xboksa, jeśli zegarek upoluje w dobrej cenie.

[Misiowa]

Nas wyniosą ok 1200zl. Nie wiem czy to dużo czy mało...

[Ruby]

U nas prezenty w tym roku, to maly wydatek na szczeacie...

Ale sporo oszczednosci pozarl podatek, no i wklas na samochod...
Teraz jeszcze w przyszlym tygodniu jade zmienic kola w nowym samochodzie, a w grudniu podatek za drugi samochod i ubezpieczenie za oba