Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Sofii, u nas pietruszka 29 zł... Ale mam taką samą refleksję. Połowa lipca, a papryka po 13, ziemniaki 3,50, pomidory 7-9, wiśnie 7. Szok po prostu. Chyba tylko borówka tańsza, niż rok temu, bo po 18.
Re: Ile kosztuje życie...
Sofii, przypomnialas mi, ze chcialam polowac na ryneczku na zolta szparagowke, a akurat dzis byl targ... no nic moze nie zapomne i kupie w piatek, bo ostatnio jak bylam, to zostala juz tylko zielona
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Mnie te pomidory zadziwiają, jak teraz są po 7-9 to taniej już przecież nie będzie
Ale "na prowincji" kupujemy prosto ze szklarni po 3 zł Warunek taki, ze minimum 5 kg trzeba kupić, ale ponieważ u mnie w rodzinie sami pomidorożercy to kupujemy 10 kg i wystarcza nam na 3 dni
W szklaerence moich rodziców jeszcze zielone
Re: Ile kosztuje życie...
U mnie w szklarni pomidory tez za grosze, papryka po 5-7zl wiec nie narzekam. Choc ostatnio żółtą i zieloną też upolowalam tanio w sklepie. Przetwory z papryki to robie dopiero jesienią. Wtedy kupujemy kilka workow dla calej rodziny na gieldzie i wychodzi za grosze.
Re: Ile kosztuje życie...
Dziś widziałam na targu ogórki za 5 zł, bardzo drogo. My mamy dużo na ogrodzie, ale wokół wszyscy narzekają na nieurodzaj.
W sumie na pomidory jeszcze jest czas, u nas w tunelu dopiero pojedyncze się czerwienią, a u teściów na ogrodzie jeszcze całkiem zielone.
W sumie na pomidory jeszcze jest czas, u nas w tunelu dopiero pojedyncze się czerwienią, a u teściów na ogrodzie jeszcze całkiem zielone.
Re: Ile kosztuje życie...
Nutella to rzeczywiście drogo, na naszym targu coś koło 3 złotych, w sklepie była jakoś niedawno promocja po 2,30zł i nie widziałam, żeby ludzie jakoś się na nie rzucali (a były smaczne)
Re: Ile kosztuje życie...
Ruby, ja czekam jeszcze. Chcę pomrozić, ale liczę, że potanieje.
Ogórki mam zamówione po 5 zł. Sklepowych nie kupuję. W zeszłym roku mieliśmy masę swoich, w tym roku tyle co nic. A to co jest, to dzieciaki wyjadają na bieżąco.
Mam za to dużo czerwonej porzeczki i myślę, co z niej zrobić. Może jakiś sok?
Ogórki mam zamówione po 5 zł. Sklepowych nie kupuję. W zeszłym roku mieliśmy masę swoich, w tym roku tyle co nic. A to co jest, to dzieciaki wyjadają na bieżąco.
Mam za to dużo czerwonej porzeczki i myślę, co z niej zrobić. Może jakiś sok?
Re: Ile kosztuje życie...
Tesciowa tez mowila, ze ogorkow w brud u nich, bo pytala ile ma nam sloikow zrobic
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
U nas ogórki 4-5 zł, w zależności od wielkości. Rok temu chyba były po tyle samo.
Re: Ile kosztuje życie...
Truskawek tez tesciowa nie miala prawie wcale, o maliny nawet nie pytalam...
Kolega meza ma z tesciem pole truskawek, to tez mowi, ze mega kiepsko...
Ale tutaj znow czeresni, wisni, od cholery...
Kolezanka z pracy tylko wypisuje kto chce czeresnie, kto chce porzeczek czarnych i czerwonych, bo ma taki nadmiar, ze juz nie wie co z nimi robic...
Truskawek tez miala sporo, bylismy kilka razy pozrywac, bo juz nie wiedziala co z nimi robic...
Zreszta do teraz mozna jezdzic pozrywac na pole, czy dostac w budce truskawki... chociaz nie powiem jakos tak marnie wygladaja nawet na tym polu...
Wiec co z tego, ze sa jak tragiczne...
A czeresnie jakues gorzkie w tym roku byly...
Ja to jestem ciekawa co teraz bedzie, jak mi nawet w ta pogode kwiaty na balkonie padaja, roza wyglada jak na jesien, wszystkie platki opadly, piwonie tez tragedia, a tak.pieknie sie juz rozrastaly... ale jak w nocy po 5-7 stopni w dzien 14-16 to sie nie dziwie
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Sofii macie swój ogródek?
Nigdy nie robiłam soku z porzeczek (tylko nalewki ), ale wydaje mi się, że dużo ich trzeba żeby wyszedł chociaż litr.
U nas cukinii jest tyle, że każdy kto do nas wpada wychodzi z kilkoma p9d pacha
Ja czereśnie jem kilogramami, więc cena nie gra roli. Dziś kupiłam po 15 zł, kobieta za mną się złapała za głowę. Ale nałóg to nałóg
Nigdy nie robiłam soku z porzeczek (tylko nalewki ), ale wydaje mi się, że dużo ich trzeba żeby wyszedł chociaż litr.
U nas cukinii jest tyle, że każdy kto do nas wpada wychodzi z kilkoma p9d pacha
Ja czereśnie jem kilogramami, więc cena nie gra roli. Dziś kupiłam po 15 zł, kobieta za mną się złapała za głowę. Ale nałóg to nałóg
Re: Ile kosztuje życie...
Nutella mam to samo z czereśniami.
Dla mnie kiligram to rozgrzewka:)
Dla mnie kiligram to rozgrzewka:)
Re: Ile kosztuje życie...
Nuuutella, mamy, ale kawałeczek. Mąż go ogarnia. W tym roku licho, bo tylko sałata, ogórki, por, seler i truskawki. Zwykle jeszcze cukinia, buraczki, marchew i fasolka.
Oprócz tego kilka krzaków porzeczek i malin, drzewka owocowe (brzoskwinia rok temu pięknie nam zaowocowała, a w tym roku wszystko zmarzło). Są jeszcze bardzo młode więc wszystkiego malutko.
Ja robiłam sok z czarnej porzeczki, może spróbuję na tej samej zasadzie. Dzieciaki wyjadają sporo tych porzeczek, ale i tak jest tego dużo.
Oprócz tego kilka krzaków porzeczek i malin, drzewka owocowe (brzoskwinia rok temu pięknie nam zaowocowała, a w tym roku wszystko zmarzło). Są jeszcze bardzo młode więc wszystkiego malutko.
Ja robiłam sok z czarnej porzeczki, może spróbuję na tej samej zasadzie. Dzieciaki wyjadają sporo tych porzeczek, ale i tak jest tego dużo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości