Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Ja ostatnio policzyłam nasz alkohol, to mi wyszło, ze P przez miesiąc wypil 18 piw, a ja 2 wina i piwo smakowe, więc szal niesamowity
Re: Ile kosztuje życie...
To ja się już nie odzywam
Re: Ile kosztuje życie...
To my tak średnio pewnie z 8-10 win, dwadzieścia kilka cydrów i ze 2 piwa... na rok
Re: Ile kosztuje życie...
Ja sobie kupilam szesciopak pszenicznegi z owocem kaktusa 2 tyg temu... wczoraj wypilam poerwsze
Maz sie smieje, ze za rok jeszcze ze 3 z tego wyleje...
Moj maz zas oproznia ok 2 skrzynki piwa na miesiac, chyba ze upaly/urlop czy cos to i ze 3 spokojnie jak gosci to i 4 pojda, ale te 4 skrzynki to max i jak mamy gosci w tym czasie...
Poje wlasciwie tylko piwo, inne alko to okazjonalnie...
Qiec na alko miesiecznie wydajemy max ok 50€
Maz sie smieje, ze za rok jeszcze ze 3 z tego wyleje...
Moj maz zas oproznia ok 2 skrzynki piwa na miesiac, chyba ze upaly/urlop czy cos to i ze 3 spokojnie jak gosci to i 4 pojda, ale te 4 skrzynki to max i jak mamy gosci w tym czasie...
Poje wlasciwie tylko piwo, inne alko to okazjonalnie...
Qiec na alko miesiecznie wydajemy max ok 50€
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Moj Maz mowi ze wino raz otwarte szkoda odstawiac Butelka idzie do obiadu jak pijemy we dwoje Jak ja nie pije to zostaje mu lampka na wieczor
Piwa pijemy duzo,chociaz mniej niz kiedys. Innych trunkow nie pijamy, jesli juz to Maz whisky albo dobre brandy, ale to nie kupujemy nigdy tylko pije dostane
Re: Ile kosztuje życie...
ny wieczorem dopiero pijemy jak dzidci spia i wiemy,, ze nigdzie nie trzeba będzie jechac. Jakbym sama cale wino obalila, to bym juz do Mikołaja w nocy na pewno nie wstała
Re: Ile kosztuje życie...
Itzal,jak otworzymy, to wypijamy do obiadu czy kolacji całe, ale rzadko otwiermy.
Re: Ile kosztuje życie...
no ja też team #obchlejusy, także Sofii, lisbeth, nie czujcie się źle;) nawet nie będę próbować szacować ilości, ale zdecydowanie za dużo kasy wydajemy na alkohol.
Re: Ile kosztuje życie...
Dołączam do teamu ochlejusow, odkąd nie karmie wyrobiłam chyba przez te 3 miesiące 3 lata niepicia
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Sofii, Lisbeth, pomilcze z Wami
Aneczka, ja jedno wino mam na 1 dzien i jeszcze mi malo Chyba ze porto to na 2 dni bo slodkie
teraz 2 dni pilismy drinki i .... stwierdzilismy ze to nie dla nas, nawet w glowie nie zaszumi za tydzien znowu porto
Byscie widzialy jak wyglada nasz wozek z zakupami po przylocie do PL
Aneczka, ja jedno wino mam na 1 dzien i jeszcze mi malo Chyba ze porto to na 2 dni bo slodkie
teraz 2 dni pilismy drinki i .... stwierdzilismy ze to nie dla nas, nawet w glowie nie zaszumi za tydzien znowu porto
Byscie widzialy jak wyglada nasz wozek z zakupami po przylocie do PL
Re: Ile kosztuje życie...
Ja też z tych milczących, chociaż butelka wina na wieczór to dla nas szczyt możliwości (i bardzo rzadko się zdarza). Jak piję sama, to butelkę mam na kilka wieczorów.
Trudno byłoby mi ocenić, ile wydajemy na miesiąc. Zimą piliśmy głównie czerwone wino, czerwcowe upały sponsorowało mohito i tequila sunrise, teraz ja się przerzuciłam na białe wino, mąż zwykle pije piwo. Ogólnie mamy zasadę, że jedno z nas pije znacznie mniej i musi mieć 100% przytomności umysłu.
Trudno byłoby mi ocenić, ile wydajemy na miesiąc. Zimą piliśmy głównie czerwone wino, czerwcowe upały sponsorowało mohito i tequila sunrise, teraz ja się przerzuciłam na białe wino, mąż zwykle pije piwo. Ogólnie mamy zasadę, że jedno z nas pije znacznie mniej i musi mieć 100% przytomności umysłu.
Re: Ile kosztuje życie...
u nas tu najwiecej schodzi somersby, warki strong, porto i whiskey, nawet nie podliczam w Pl winko (moje ulubione carlo rossi intense sweet), somerby/dziki sad i wodka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości