Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 02 wrz 2019, 22:23

A jaki u Was etap?

Ehh z rozrzewnieniem wspominam ten czas jak po poronieniu schudłam 23kg. Byłam taka szczęśliwa 🙄 po pierwszej ciąży bardzo intensywnie walczyłam, ale nie wróciłam do swojej wagi. Wydawało mi się, ze jestem wielorybem, a teraz jak patrzę na zdjęcia to nie było aż tak dramatycznie. Za to teraz po drugiej ciąży jest dramat. Wzięłam się za siebie i na pudełkach schudłam już 15kg, ale przez sierpień byliśmy w rozjazdach i nadrobiłam 5. Także dziś się ważyłam, wyszło ze potrzebuje schudnąć 30kg. Do wagi idealnej 35, ale w cuda nie wierze 😀 wiec stwierdziłam, ze jak ma się udać to tylko z Wami jak wtedy!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 02 wrz 2019, 22:24

daff, nie wierzę, że masz tyle do zrzucenia...
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 02 wrz 2019, 22:34

Cyferki podać? 😅

Waga idealna 75kg (liczę na 80)
Waga aktualna 110kg (po porodzie jak już wszystko zeszło i zaczęłam z powrotem tyć 120,5)
Tadam! 🐳
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 02 wrz 2019, 22:38

Pamiętam jak kiedyś pokazywałaś swoje zdjęcia i przemiana była spektakularna. Wydawało mi się, że to po ciąży z Zosią. Czy to było to pierwsze chudnięcie? Pamiętam, że byłaś bardzo konsekwentna w działaniu i naprawdę zazdrościłam Ci samozaparcia.
Ja mam kilka kg niepotrzebnych kg, ale idzie to bardzo opornie i bez szału.

Tak czy inaczej, powodzenia!

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21523
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 02 wrz 2019, 22:41

Ja moge nie jesc slodyczy, przekąsek, alko nie pije, mieso mi do szczescia niepotrzebne...
Ale nie moge zyc bez makaronow, nabialu, ryzu...
Moglabym jesc dziennie makaron ze szpinakiem, z pomidorami, z twarogiem, z cukinia, no z czymkolwiek, albo ryz z warzywami na okretke...
Mleka potrafie wypic litr w ciagu dnia, kocham owsianke na mleku, platki z mlekiem, jogurty, twarogi, sery, smietane...


Daff, ty to zawsze mowisz ze masz duzo, a totalnie po tobie nie widac...

U mnie sytuacja taka, ze w ciagu tych kilku lat staran, stymulacji, leczenia itp przybylo mnie jakies 20-25kg, w trakcie ciazy schudlam 8kg, po ciazy jeszcze doszly z 4kg na minus w czasie pologu i tak sie to trzymalo... do czasu, az minela moja trzecia @ po porodzie (dostalam @ jakies 1,5-2 miesiace po porodzie mimo kp) i zaczely mi sie hormony rozjezdzac... od tego czasu 5kg wrocilo jak bumerang...
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 02 wrz 2019, 22:48

Daff, mignęło mi ostatnio na fb jakieś Twoje zdjęcie i wcale bym nie powiedziała, że tyle ważysz
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 02 wrz 2019, 22:48

Dzięki farazi! To raczej po poronieniu, czyli pierwszej ciąży. Po Zosi udało mi się zejść zaledwie gdzieś do 94kg. Teraz się nie poddam. Ale poszłam na łatwiznę, nie gotuje, jem pudełka :)

Ruby schudłaś w ciąży? To ciekawe.
Niestety widać po mnie. Wczoraj mieliśmy chrzciny to w drodze na sale oglądałam zdjęcia...myślałam ze się rozrycze. Jest zle, bardzo zle, ale mam dużo samozaparcia. Dam radę. Nic mnie nie goni. Zosia będzie w przedszkolu, Hania tylko na mleku, M poza domem je. Mam dosyć bycia nieszczeliwą z powodu grubej dupy i wstydzić się wychodzić
do ludzi. Mam 10-12 miesięcy na spokojne ogarnięcie sie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 02 wrz 2019, 22:49

Miśka, wiesz...wiem co wstawiać i pod jakim kątem..ale na większości zdjęć mnie nie ma po prostu ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21523
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 02 wrz 2019, 22:51

Daff, tak ;)
W ciaze zaszlam z waga 78,4kg a do porodu szlam z waga 78kg ;)
Zaraz po porodzie mialam 69,7kg...
Zezlam do 66kg, no i teraz znow 7 z przodu niestety... fajnie szlo i jak zaczelo sie sypac w hormonach, to i na wadze, takze porazka...
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 02 wrz 2019, 22:53

Daff, rozumiem :)
A co do zdjęć, to jak zobaczyłam swoje z urlopu, które mi mąż ukradkiem cyknął, to się prawie popłakałam. A teraz jest niestety tylko gorzej.
Muszę tylko pozbyć się resztek z lodówki po urodzinach Stasia i biorę się ostro za siebie.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19425
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 02 wrz 2019, 22:57

Daff, jesteś wysoka, jak dobrze pamiętam i u Ciebie te kg inaczej się rozchodzą. Trzymam kciuki!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 03 wrz 2019, 0:03

Ruby, wow szok! Ja w ciąży tyje ze 30-40kg wcale się nie objadając 🙄 niektórzy w sumie waza niewiele więcej 🤦‍♀️

Miska, trzymam kciuki! Im nas więcej tym będzie raźniej ;)

Misiowa, tak 183cm, dobrze pamiętasz ;)
Niby się rozchodzi, ale trzycyfrowa waga osłabia chyba każda kobietę ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 03 wrz 2019, 0:32

daffodill, w zyciu bym nie powiedziala ze tyle wazysz. Ostatnio gdzies mi mignely zdjecia i dobrze wygladasz.
Ja tez bylam ta szczesciara i schudlam w ciazy 6 kg, po czym przytylam 8.5kg wiec bylam na plusie 2kg przy porodzie, wszystko szybko zrzucilam. Niestety nadrobilam i teraz waze 2 kg wiecej niz przy porodzie...
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 03 wrz 2019, 7:50

Daff, ale jesteś wysoka!!
Powodzenia w chudnięciu.
Ja nie mogę się wziąć za dietę
Mam plan kupić wagę (będzie teraz w Biedrze).

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16602
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 03 wrz 2019, 8:17

Daff, ty jesteś wysoka i umięśniona, ale i tak jestem w szoku, że ty tyle ważysz. W tym sensie, że w życiu bym nie powiedziała. Też pamiętam twoje zdjęcia z tamtego chudnięcia, do dzisiaj zbieram szczękę z podłogi!

Suerte, świetny wynik!

U mnie powoli rusza, ale to głównie zasługa tego, że przez stres, nie chce mi się wcale jeść.

Miśka, a tobie tak dobrze szły ćwiczenia?
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2019, 8:17 przez Sofii, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 21 gości