Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 18 wrz 2019, 12:13

Suerte, zaryzykowałabym stwierdzenie, że wyglądasz lepiej mimo wszystko :) i w ogóle świetna zmiana! jak bardzo chcesz, to mogę Ci podesłać moje zdjęcia z teraz, jak chcesz sobie poprawić humor

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 18 wrz 2019, 12:30

dawaj, bo ja serio nie wierzę. jakiś czas temu wklejałaś gdzieś fotkę w sukience (albo zimowym płaszczu :think:) i wyglądałaś ok!

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 18 wrz 2019, 12:30

Ja chce!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23421
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 18 wrz 2019, 12:34

Suerte pisze:
18 wrz 2019, 12:30
dawaj, bo ja serio nie wierzę. jakiś czas temu wklejałaś gdzieś fotkę w sukience (albo zimowym płaszczu :think:) i wyglądałaś ok!
Ja też widziałam to zdjęcie i tam na prawdę nie było widać nadprogramowych kilogramów ;)
Chyba, ze był photoshop :D
A jak efryna pisała o swoim tragicznym wyglądzie to na prawdę inaczej sobie ją wyobrażałam :lol:
No ale wiem jednocześnie, ze to i tak nie ma znaczenia, najważniejsze jest jak sami siebie odbieram.
A ja się ze sobą czuję źle :roll:

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 18 wrz 2019, 12:34

A ja to co? Gorsza?

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11040
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Nessa » 18 wrz 2019, 12:45

Suerte ogromną zmiana!


Meg ale ile mnie to kosztuje 🙈 nie wiedziałam, że to taka walka. Przytyć łatwo, ale schudnąć to na prawdę trzeba się poświęcić. Teraz jak Natalia jest chora to nie ćwiczę i myślę, że to będzie miało wpływ na moje odchudzanie.
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23421
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 18 wrz 2019, 12:50

Nessa pisze:
18 wrz 2019, 12:45
Meg ale ile mnie to kosztuje 🙈 nie wiedziałam, że to taka walka. Przytyć łatwo, ale schudnąć to na prawdę trzeba się poświęcić.
Ja się przyznaję, że do czasu kiedy sama sobie nie uświadomiłam jak to jest to byłam bardzo niesprawiedliwa w osądach. Na przykład moje współlokatorki na studiach były ciągle na diecie, liczyły kalorie itp. a mnie to wcale nie dotyczyło i na prawdę ich nie rozumiałam. Myślałam sobie co to za problem, niech zaczną ćwiczyć, przejdą na dietę i po problemie ;)
Byłam pewna, ze to takie proste ;)
Nessa pisze:
18 wrz 2019, 12:45
Teraz jak Natalia jest chora
Co jest Natalce? Jesteś na L4?
Nie odzywasz się w Pogaduszkach ;)

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11040
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Nessa » 18 wrz 2019, 13:09

Misiaq też tak miałam ;) Moja przyjaciółka jeszcze mnie w tym utwierdzila bo w ciągu roku od zakończenia liceum schudła prawie 30 kg ;) także myślałam, że skoro ona może to każdy może. Natalia ma zapalenie krtani i zatoki zawalone. Wcześniej miała Nop po mmr. Balam się, że wyjdzie ze to z mojej winy i zaraz będzie że po co ja szczepilam :D dlatego nie pisałam ;) Jestem od wczoraj na L4 :(
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23421
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 18 wrz 2019, 13:11

Nessa pisze:
18 wrz 2019, 13:09
Nop po mmr. (
Co się dzieło?
Zdrowia dla Was.
Nessa pisze:
18 wrz 2019, 13:09
Balam się, że wyjdzie ze to z mojej winy i zaraz będzie że po co ja szczepilam :D dlatego nie pisałam
No coś Ty, zaraz bym biła po głowie, te które by tak pisały :lol:

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 18 wrz 2019, 13:13

No halo, to chyba oczywiste, że wrzucam w internety tylko takie zdjęcia, na których wyglądam w miarę akceptowalnie. Akurat to w sukience było po trzech miesiącach wyzwania z chodakowską, więc akurat wyglądałam trochę lepiej (ja bardzo szybko tyję, więc wystarczył miesiąc wakacyjnych wyjazdów i już jest ok. + 4 kg). W płaszczu... faktycznie wrzucałam ze dwa lata temu. To było ok - 7kg od teraz (a i tak się czułam mega grubo). Zresztą, nie ma co się licytować, nie piszę też tego po to, żeby usłyszeć, że nie jest tak źle, wiem jak jest i próbuję już trzeci dzień walczyć z tym (przy czym już dwa dni z rzędu nie piłam alkoholu wieczorem, więc chyba pobiłam rekord ostatnich trzech miesięcy TAK WIEM ŻE MAM PROBLEM)

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23421
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 18 wrz 2019, 13:15

efryna pisze:
18 wrz 2019, 13:13
No halo, to chyba oczywiste, że wrzucam w internety tylko takie zdjęcia, na których wyglądam w miarę akceptowalnie.
Jasne, ale na tym zdjęciu na prawdę nie wyglądałaś grubo.
Zdjęcia w płaszczu nie kojarzę.

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 18 wrz 2019, 13:22

efryna serio, cycki to masz wielkie, ale nie jest wcale tak źle jak piszesz!

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: daffodil » 18 wrz 2019, 13:27

Efryna, biust wielki to fakt. Ja do tego mam taką rozbudowaną górę ze wygląda to bardzo ..potężnie.
No nic. Tym razem dam radę, bo jest to coś co sprawia, ze jestem bardzo nieszczęśliwa. Wszystko pozostałe w życiu mam poukładane i naprawdę mnie cieszy. Maz, dzieci, praca, kontakty z rodziną. Tylko ta dupa...
Mam tylko ogromny żal do rodzicow, ze wtedy kiedy wyglądałam dobrze i normalnie jak każda nastolatka, oni wbijali mi do łba, ze jestem tłusta. Wiecznie strofowali, ze mam nie jeść. Podejrzewam, ze stad to moje opychanie się bez opamiętania. A wyglądałam naprawdę nornalnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23421
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 18 wrz 2019, 13:30

daffodil pisze:
18 wrz 2019, 13:27
Mam tylko ogromny żal do rodzicow, ze wtedy kiedy wyglądałam dobrze i normalnie jak każda nastolatka, oni wbijali mi do łba, ze jestem tłusta.
daff nie raz pisałaś o "specyficznym" wychowaniu, ale chyba dopiero teraz zaczęłam się domyślać o co Ci chodzi ;) :shock: :o

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11040
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Nessa » 18 wrz 2019, 13:34

Daff przykre, że rodzice tak Cię krytykowali...


Misiaq miała gorączkę do 40 stopni, potem wysypka, potem wymioty. Myślałam, żetrzydniowka ale podobno Nop.
N 2018
M 2023

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości