Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Zaczęłam 20 maja
Sierpień był miesiącem wolnym od diety i przytyłam wtedy 5kg
We wrześniu wróciłam z powrotem
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Sierpień był miesiącem wolnym od diety i przytyłam wtedy 5kg
We wrześniu wróciłam z powrotem
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Chodakowska nie jest dla mnie autorytetem bardzo dużo złego słyszałam o jej ćwiczeniach i zupełnie mi nie pasowały nigdy.
Ja najszybciej schudłam 17 kg w 2,5 miesiąca. Cóż odrobiłam potem 10 kg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja najszybciej schudłam 17 kg w 2,5 miesiąca. Cóż odrobiłam potem 10 kg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Necia, i dobrze słyszałaś
Pisałam ostatnio wlasnie tutaj chyba
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Pisałam ostatnio wlasnie tutaj chyba
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Suerte, w życiu nie widziałam czegoś w stylu -30 kg nawet w pół roku... i też nie wierzę, żeby to było trwałe. Metamorfozy też obserwuję i niestety te najbardziej spektakularne to tak rok-dwa lata. Też bym chciała szybciej
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Chcialabym zobaczyc wszystkie te przemiany rok pozniej, po zaprzestaniu cwiczen i powrocie do normalnego jedzeniaSuerte pisze:serio? zawsze jak Choda pokazywała te przemiany u siebie, to tam często było 30 kilo w 4-6 miesięcy, więc myślałam, że raczej norma...
Juz to pisalam, ale sie powtorze - moj Maz z 106 kg do 82 chudl prawie rok. I to przez pierwsze pol roku, mimo diety i jakichs cwiczen, zrzucil moze z 5 kg. A potem nagle w ciagu tygodnia trzeba mu bylo wymieniac cala szafe, dwa miesiace pozniej znowu, bo wszystko nagle bylo za duze. Teraz owszem, musi sie pilnowac, ale to raczej na zasadzie, ze odpusci sobie zdrowe jedzenie (znaczy to co jemy na co dzien) na 3-4 dni, i ma te 4-5kg na plusie, ale to juz jie jest potem spadek z ponad stowy, i nic nie cwiczy wlasciwie. Jakby cwiczyl cokolwiek to obstawiam ze nie mialby takich wahan, ale i tak, takie wolne chudniecie mysle ze jest na pewno duzo lepsze i zdrowsze - i bardziej efektywne - d takiego na szybko. Na szybko to mozna tylko jak daff pisze, obcinac mocno kalorie i dokladac max cwiczen. A nikt nie jest w stanie potem takiego trybu utrzymac w norrmalnym zyciu.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Necia nie miałaś zastoju podczas tych ponad 2 miesięcy? bo mnie mój już wnerwia, ale to chyba normalne, że co jakiś czas jest nie?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
ok, to daje sobie czas do końca marca. bo to już realne nie? (od 6.08, obecnie trochę ponad -10kg)
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dokładnie tak. Taki tryb jest potem nie do utrzymania. Ja do tej pory zbieram żniwo trenowania całe życie. Bez tego trudno mi schudnąć. Dlatego tez np namawiam M na normalna zbilansowaną dietę, a nie te wymysły keto, bo wiadomka ze jak ktoś jest hedonistą, który kocha pizze to nie pożegna się z węglami na całe życie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Suerte nie wiem, bo sie nie ważyłam. Ja byłam na słynnym dukanie (wiem niezdrowe). Po ciuchach widziałam, z rozmiaru 40 schudłam do 34-36.
Ogólnie sie nie ważę. Nawet jak sie odchudzam.
Ale wydaje mi sie, że zastoje wagi są normalne, pewnie ćwiczysz, mięśnie waza więcej niż tłuszcz. Może zmień system na mierzenie?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ogólnie sie nie ważę. Nawet jak sie odchudzam.
Ale wydaje mi sie, że zastoje wagi są normalne, pewnie ćwiczysz, mięśnie waza więcej niż tłuszcz. Może zmień system na mierzenie?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
rozumiem.
ale trochę mnie podniosłyście na duchu, bo włączył mi się dół pt. "zawsze będę gruba".
ale trochę mnie podniosłyście na duchu, bo włączył mi się dół pt. "zawsze będę gruba".
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja bym chciała do marca być fit
Waga to sprawa drugorzędna, ale w ubiegłym roku zrobiłam kawał dobrej roboty ćwiczeniami. Teraz bardzo ciężko mi wrócić do regularnych treningów.
Waga to sprawa drugorzędna, ale w ubiegłym roku zrobiłam kawał dobrej roboty ćwiczeniami. Teraz bardzo ciężko mi wrócić do regularnych treningów.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja duze spadki wagi znam tylko z "diety Dukana". Na sobie nie probowalam
Ja nie mam zadnego parcia na schudniecie w krotkim czasie (co widac po moich spadkach wagi )
Chce lepiej wygladac, chce lepiej sie czuc i jesli w styczniu wejde w sukienke ktora kupilam w zeszlym roku w grudniu to bedzie super
Chcialabym dojsc do mojej idealnej wagi 56kg (no dobra 58kg), ale ten cel chyba zostawie sobie "na kiedys".
Poki co od poniedzialku chodze glodna, co odbija sie na mojej psychice (oczywiscie nie glodze sie, jem 2/3 z tego co jadlam normalnie, licze na to ze zoladek mi sie skurczy, a 2/3 to i tak sa duze porcje w porownaniu do tego co je M. ).
Ja nie mam zadnego parcia na schudniecie w krotkim czasie (co widac po moich spadkach wagi )
Chce lepiej wygladac, chce lepiej sie czuc i jesli w styczniu wejde w sukienke ktora kupilam w zeszlym roku w grudniu to bedzie super
Chcialabym dojsc do mojej idealnej wagi 56kg (no dobra 58kg), ale ten cel chyba zostawie sobie "na kiedys".
Poki co od poniedzialku chodze glodna, co odbija sie na mojej psychice (oczywiscie nie glodze sie, jem 2/3 z tego co jadlam normalnie, licze na to ze zoladek mi sie skurczy, a 2/3 to i tak sa duze porcje w porownaniu do tego co je M. ).
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
hmmm to ja głodna nie chodzę... może za dużo żre jednak...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Suerte, ja ostatnio pisalam po czym czuje "cos w zoladku", to ogromne porcje. Dlatego teraz probuje odzwyczaic zoladek od tych ogromnych porcji i chodze glodna. Jednak w dalszym ciagu na talerzu mam wiecej niz M. Probuje oszukiwac sie woda, ale nie da sie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
to ja duże ilości jadłam tylko słodyczy. w sensie, że spokojnie do kawy mogłam wrabac cała czekoladę i nie czułam się zaslodzona czy zmulona.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości