Necia, ale wiesz, że to wszystko jest subiektywne i waga wadze nierówna. Przed chudnięciem (4 kg temu) wysyłałam zdjęcia dziewczynom z forum i obie bez ściemy stwierdziły, że mam co zrzucać. Teraz fakt, czuję się lepiej, wyglądam lepiej, ale do figury KarLi jednak sporo mi brakuje:P
Nie widziałam nigdy Misiaq, ale dałabym sobie rękę uciąć za to, że przy takiej samej wadze wygląda sporo lepiej niż ja. Twoje zdjęcia widziałam w temacie sukienkowym i tak samo nie powiedziałabym, że wyglądasz grubo! Ja nie wyglądam tak dobrze w tych Garczyńskich, dopiero teraz czuję się w nich w miarę ok
Może też to kwestia budowy, ja mam chyba dość drobne kości itp. przez co nawet jak byłam kiedyś na granicy niedowagi, to nikt nie uważał, żebym była chuda, albo bardzo chuda, ot taka normalna (cycki zawsze miałam wielkie)