Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
A u mnie w końcu drgnęło! 60,6.
A długi było 61,5.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
A długi było 61,5.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
meg, to ważysz tyle co ja
ale ja wrócę z weekendu grubsza
gratuluję!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Meg, gratulacje 
Trzeba było ufać intuicji..wczoraj było 87, a dziś 87,3
A żadnych odstępstw.
W każdym razie zapisuje na suwaczku gorszy wynik, czyli mam -0,3

Trzeba było ufać intuicji..wczoraj było 87, a dziś 87,3
W każdym razie zapisuje na suwaczku gorszy wynik, czyli mam -0,3
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ale ja jedyne 164 cm, a Ty?efryna pisze:meg, to ważysz tyle co ja ale ja wrócę z weekendu grubsza gratuluję!
Ja zmierzam do 58. Od września. A było 64,7 zdaje się. Wolno wolniutko, ale schodzi.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja chce już dobić do tego różu..
Albo chociaż dojsc do prawidłowego BMI
Albo chociaż dojsc do prawidłowego BMI
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Meg, z tego co pamietam i o ile dobrze, to Efryna jest jeszcze nizsza...
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dobrze pamiętasz
162 w skarpetkach
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
I jaki jest Twój cel?efryna pisze:Dobrze pamiętasz 162 w skarpetkach
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja też jestem zadowolona- w czasie choroby miałam straszną gastrofazę ale na szczęście nic nie przybyło. Od dziś znowu wracam do ćwiczeń.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
meg, moim pierwszym celem jest 5 z przodu
myślę, że tak przy 56 bym była szczęśliwa, a jeszcze szczęśliwsza przy 52. Ale to takie plany przyszłościowe, na razie cieszę się, że trochę zbiłam i na razie nie rośnie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja pierwotnie chciałam 55, ale mąż mi powiedział, że 58 to max. Więc do tego dążę.efryna pisze:meg, moim pierwszym celem jest 5 z przodu myślę, że tak przy 56 bym była szczęśliwa, a jeszcze szczęśliwsza przy 52. Ale to takie plany przyszłościowe, na razie cieszę się, że trochę zbiłam i na razie nie rośnie
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
No jesteś jednak odrobinę wyższa, poza tym możesz mieć inną budowę. Ja przy 50-kilku nie wyglądam na wychudzoną 

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja jestem typem gruszki. Więc przy 53 (bo tyle miałam najmniej) to mam wychudzoną górę, zero cycków i żebra na wiechrzu, a dupa i uda nadal pokaźneefryna pisze:No jesteś jednak odrobinę wyższa, poza tym możesz mieć inną budowę. Ja przy 50-kilku nie wyglądam na wychudzoną
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
O tak. I tez mam 164 i cel do 58. Tzn. Cel nr jeden to 64, a potem mam nadzieję, że nie zabraknie mi entuzjazmu do 58.meg pisze:Ja jestem typem gruszki. Więc przy 53 (bo tyle miałam najmniej) to mam wychudzoną górę, zero cycków i żebra na wiechrzu, a dupa i uda nadal pokaźneefryna pisze:No jesteś jednak odrobinę wyższa, poza tym możesz mieć inną budowę. Ja przy 50-kilku nie wyglądam na wychudzoną
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
U mnie od 3 tyg miedzy 70 a 71.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
dobra wracam. trochę przez chorobę maluchów popłynęłam i jadłam byle co, byle szybko i nic nie cwiczylam 3 tygodnie.
wczoraj wróciłam, zrobiłam 30 minut orbitreka. waga 64-65, więc nie jest najgorzej, bo przed Świętami było 63.9, ale coraz bliżej wiosna
wczoraj wróciłam, zrobiłam 30 minut orbitreka. waga 64-65, więc nie jest najgorzej, bo przed Świętami było 63.9, ale coraz bliżej wiosna

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości