Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, 1800kcal
91,4. Spada. Liczyłam na szybszy spadek, ale co zrobić. Powoli do celu.
91,4. Spada. Liczyłam na szybszy spadek, ale co zrobić. Powoli do celu.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
daffodil, przypomnij od ilu zaczynałaś przed pudełkami? Gratuluję spadku!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, mam to samo, zawsze zastanawiam się czy mnie nie wysmieja, ze tak latam A co do ćwiczeń to mi na pewno dobrze na głowę robia. Taka się czuje zadowolona po nich
Daff, gratulacje! U mnie dziś też spadek poki nie bede widziała realnego spadku przez tydzień to go nie zaliczam
Daff, gratulacje! U mnie dziś też spadek poki nie bede widziała realnego spadku przez tydzień to go nie zaliczam
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
adu, Ty byłaś w końcu u tego dietetyka, czy tylko się zastanawiałaś, czy pójść? (pamiętam, że pojawił się taki wątek)
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, w sobote ide
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna dobiłam do 94,2kg
Potem się próbowałam ogarnąć i było jakieś 92,4, ale to już jakiś czas temu.
Także od kryzysu -1,8kg
Malutko.
Potem się próbowałam ogarnąć i było jakieś 92,4, ale to już jakiś czas temu.
Także od kryzysu -1,8kg
Malutko.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
daff, no ale ile minęło, dwa tygodnie? To nie jest mały spadek, mi tak nie spada nawet na hardych dietach
adu, daj znać, jak się czegoś dowiesz:)
adu, daj znać, jak się czegoś dowiesz:)
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Daff, gratulacje spadku!
Właśnie zrobiłam dietetyczne ciastka owsiane ale co to za dieta, gdy nie możesz przestać ich jeść
Właśnie zrobiłam dietetyczne ciastka owsiane ale co to za dieta, gdy nie możesz przestać ich jeść
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Daff, nie wkurwww..mnie
Efryna, myślę, ze nie dowiem się nic poza tym co już wiem, ale Ł mówi żebym spróbowała to idę
Efryna, myślę, ze nie dowiem się nic poza tym co już wiem, ale Ł mówi żebym spróbowała to idę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja latam tak często w pracy, że wszyscy pewnie myślą, że mam permanentną biegunkę
Daff dla mnie to bardzo duży spadek, gratulacje
Daff dla mnie to bardzo duży spadek, gratulacje
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dzięki
Adu,
Wzięłam Zosię na rower, ale takie jeżdżenie po osiedlu to nie jeżdżenie.
Adu,
Wzięłam Zosię na rower, ale takie jeżdżenie po osiedlu to nie jeżdżenie.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Shattered, o mnie na pewno tez tak myśląshattered pisze:Ja latam tak często w pracy, że wszyscy pewnie myślą, że mam permanentną biegunkę
Daff dla mnie to bardzo duży spadek, gratulacje
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mogę się pod tym podpisać
Mam lepszą kondycję, dobrze mi to robi "na głowę", ale na wagę nie wpływa (na moje polecenie M. sprawdził wagę, jeśli coś przekłamuje to +/- 0,5 kg ).
Zapisuję w tej aplikacji co jem i staram się nie przekraczać 1800 kalorii (tak mi wyliczyło), wyszło mi przy okazji, ze jem za dużo białka, dobrze tłuszcze i za mało węgli.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ale dzisiaj nie miałam serca do ćwiczeń... serio, byłam mega znudzona i brakowało mi sił do niektórych ćwiczeń (wcale nie jakichś trudnych), byłam bliska żeby się dzisiaj poddać zupełnie, ale jakoś dotrwałam do końca. Potrzebuję dnia przerwy, albo zupełnej zmiany treningów. No albo mam po prostu gorszy dzień.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości