Mixonia, dziękuję. Jeśli chodzi o oczekiwania, to (jak już marudzilam w wątku) przede wszystkim szukałam skrzynek, które miałyby jakoś rozwiązany problem z odpływem wody (bo zawsze mi to rujnowało kwiaty, jak przyszedł np. tydzień, kiedy codziennie lało), ale z drugiej strony nie chciałam zalewać sąsiadów przy każdym podlaniu. Oo drugie musiały mieć możliwość montażu do barierki ale równolegle do podłoża, tzn. żeby nie były przekrzywione (to też nie jest łatwe do spełnienia wbrew pozorom), oprócz tego chciałam, żeby były estetyczne (nie z najtańszego plastiku), ale jednocześnie też nie rujnujące (np znalazłam super ładne włoskie skrzynki, ale kosztowały 100 zł sztuka + montowanie 70 zł
. W ogóle odpowiedni montaż do moich skrzynek znalazłam w końcu w czeskim sklepie posługując się google translatem, więc jestem bardzo z siebie dumna