Podpisuję się.
Moja walka o lepszą sylwetkę
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Odstawiłam pieczywo, ziemniaki, makaron (jem durum), słodycze, słodkie napoje w tym soki... Jem 3-4 posiłki dziennie, w tym zdecydowanie więcej białka, piję dużo pokrzywy.. to wszystko
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
E to ja też. U mnie tak nie działa. Tylko pokrzywy nie piję, może to to
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Muszę dodać, że jem więcej niż przed dietą (zdrowszym jedzeniem), ale lepiej..
Dobijam do ok 1600/1700kcal, ale są gorsze dni, jak wczoraj, gdzie zjadłam 1200kcal.. Nie chodzę głodna..
Dobijam do ok 1600/1700kcal, ale są gorsze dni, jak wczoraj, gdzie zjadłam 1200kcal.. Nie chodzę głodna..
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Tzn. na mnie też zawsze najlepiej działało bardzo drastyczne ograniczenie węgli, ale teraz np. całkiem z chleba nie zrezygnowalam, bo nie jestem w stanie robić moich treningów wtedy.
Mi chyba apka za mało tych kcal wyliczyła, muszę pogrzebać w ustawieniach, bo też mi się wydaje, że powinnam jednak z 1500 jeść
Mi chyba apka za mało tych kcal wyliczyła, muszę pogrzebać w ustawieniach, bo też mi się wydaje, że powinnam jednak z 1500 jeść
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
A ile Ci wyszło?
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq 1133 + trening (czyli zwykle ok. 250-300 kcal)
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nie znam się, to się wypowiem, ale faktycznie mało! I to jeszcze przy treningach..
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dzięki! Może powinnam pić, choć nie łudzę się, że moja galareta, to kwestia nadmiaru wody.
Efryna, mi wyliczyło 1500kcal plus treningi i nic nie spadało ale też nie rosło. Potrzebuję większych ograniczeń. Dziś zjadłam o połowę mniejsze śniadanie. Głodna nie jestem ale nie wiem ile na tym pociągnę.
Efryna, mi wyliczyło 1500kcal plus treningi i nic nie spadało ale też nie rosło. Potrzebuję większych ograniczeń. Dziś zjadłam o połowę mniejsze śniadanie. Głodna nie jestem ale nie wiem ile na tym pociągnę.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Suerte, no tyle mi aplikacja podaje, nie wiem, na ile to się pokrywa z rzeczywistością
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, brawo!
chyba musze kupic pokrzywe
chyba musze kupic pokrzywe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości