Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, 164 cm.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq a widzisz ja mam całe życie takie kompleksy, ze nigdy nie miałam na sobie bikini, mało tego, zwykłego stroju na plaży tez nie... zawsze miałam się za niską i grubą. Teraz nie mogę na swoje aktualne zdjęcia patrzeć
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ale chudziny i super kobitki wszystkie tutaj
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
to moim celem po tej ciąży jest powrót do wagi przed nią czyli te 61 kilo chociaż. to moja najniższa waga od gimnazjum
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Przez kilka dni nie ćwiczyłam, dziś myślałam, ze nie dam rady dojść pod prysznic po ćwiczeniach.
A trening lekki
A trening lekki
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Wyznanie alkoholika...
Od tygodnia nie piję... brzuch mi się "splaszczył"
Od tygodnia nie piję... brzuch mi się "splaszczył"
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Zamówiłam dla siebie dietę pudełkową od 28.12.
Na razie wzięłam 1500 kcal.
Na razie wzięłam 1500 kcal.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Czyżby na koniec roku zabrakło wszystkim motywacji?
Nie lubię postanowień noworocznych, ale muszę powalczyć o ostatnie 6kg. Choć w świątecznym prezencie odkryłam, że mieszcze się w górnej granicy normy BMI, ale marne to pocieszenie
Nie lubię postanowień noworocznych, ale muszę powalczyć o ostatnie 6kg. Choć w świątecznym prezencie odkryłam, że mieszcze się w górnej granicy normy BMI, ale marne to pocieszenie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Z przykrością stwierdziłam, że nie mieszczę się w większość obcisłych sukienek, tzn opinają mnie tragicznie. Świąteczne stylizacje były pod hasłem czerni, żeby jak najwięcej zatuszować.
Nie będę czekać na styczeń, tylko lecę z obcięciem kcal od jutra a jak mi wystarczy motywacji, to również z ćwiczeniami.
Na początek-4kg
Nie będę czekać na styczeń, tylko lecę z obcięciem kcal od jutra a jak mi wystarczy motywacji, to również z ćwiczeniami.
Na początek-4kg
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mi zabrakło motywacji, ale nie chodzi o koniec roku, ale o brak efektów.
Byłam ponad miesiąc na pudełkach 1200 kalorii, do tego dokładałam owoce i warzywa i kawę z mlekiem, nie wydaje mi się, żebym przekraczała 1500 kalorii, ćwiczyłam prawie codziennie tak żeby spalić 200 kalorii i nic. Kompletnie nic.
Miałam swoje standardowe wahania wagi, co przytyję to schudnę wynikające (chyba) z zatrzymania wody, ale żadnych trwałych efektów. W styczniu wracam do pudełek, ale na cuda nie liczę.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
ja zaczynam pudełka od jutra.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Co SE schudłam, to SE prawie przytyłam I tak całe życie
Zaczynam od jutra od nowa
Zaczynam od jutra od nowa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości