Czółenka kupuję czarne/nude, więc ten granat to istne szaleństwo
Efryna, wracając jeszcze do Twoich butów. Te pierwsze mają zdecydowanie ładniejszy kolor, chociaż dość dużo się na nich dzieje.
Ja nie kupiłabym ani jednych, ani drugich, ale wiadomo, że kwestia gustu. Z tych dwóch pierwsze mimo wszystko wydają się być fajniejsze.