Ja kiedys pisalam, mi mi band najlepiej liczyl kroki jak sobie go zapielam na noge
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Eschericha, ja mam czesto sen gleboki dluzszy niz 98% ludzi a i tak nie jestem super wyspana
Ja kiedys pisalam, mi mi band najlepiej liczyl kroki jak sobie go zapielam na noge
ale zima to malo wygodne na dworzu 
Ja kiedys pisalam, mi mi band najlepiej liczyl kroki jak sobie go zapielam na noge

- Escherichia
- Posty: 5612
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja mam REM na poziomie 6%. jak poszłam spać wku*wioną, to było 35% 
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Karla ja też mam zawsze rekordowo długą fazę głębokiego snu
Mój mąż zawsze kwituje to skwaszoną miną"nie da się ukryć"

- Escherichia
- Posty: 5612
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
sowa
u mnie bywa ze dlugosc glebokiego snu wynosi nawet 4godz z 8
ale bywa tez ze ledwo 21 %
u mnie bywa ze dlugosc glebokiego snu wynosi nawet 4godz z 8
ale bywa tez ze ledwo 21 %

- Escherichia
- Posty: 5612
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Wow, ja zeszłej nocy całe 42 minuty..
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Eschericha ja od roku mam mi banda ale jeszcze nie mialam takiego rekordu
najkrotszy gleboki sen to byly chyba 52 minuty
ale tez nie wiem na ile mozna wierzyc tym opaskom, bo bywa ze ide w nocy do toalety a nie pokazuje mi przebudzenia (nie lunatykuje
)

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ehh... Jak spadło tak się trzyma. 9 dni za mną a waga ani drgnie dalej :/
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dobra dołączam bo spasłam się jak świnia.
Latem, kiedy to czułam się całkiem całkiem (acz nie idealnie) ważyłam 61,5. Dziś moja waga pokazuje 4 kg więcej...
Latem, kiedy to czułam się całkiem całkiem (acz nie idealnie) ważyłam 61,5. Dziś moja waga pokazuje 4 kg więcej...
- Escherichia
- Posty: 5612
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Lisbeth, czyli po tych 1,8kg stanęło od 30.12? Na ile kalorii masz rozpisaną dietę?
Candela, powodzenia!
Candela, powodzenia!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Niestety wiem po sobie, ze żadne ale to żadne odstępstwa od diety nie wchodzą w grę jak sie odchudzam. Tutaj winko, tutaj coś skubne i po efekcie. No i ćwiczenia.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
na 1500 kcal.Escherichia pisze: ↑06 sty 2021, 10:46Lisbeth, czyli po tych 1,8kg stanęło od 30.12? Na ile kalorii masz rozpisaną dietę?
Od pon będzie 1400 kcal.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
No coś Ty. Kurczę dla mnie wcale nie widać po Tobie żadnej nadwagi. ŚciskamMisiaq pisze:Zważyłam się dziś i ważę więcej niż na końcówce pierwszej ciąży i zaraz dogonię wagę z końca drugiej ciąży
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
nie wiem, ale na pewno więcej.
Piwko - dwa wieczorem to była norma. Posiłki były nieregularne. Często był kebab czy pizza na obiad.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 18 gości