Sukienki

[asieka]

Wstyd się przyznać, że nie miałam nigdy okazji się ubierać. 5 lat na produkcji, a teraz w domu siedzę.

[meg]

Wstyd się przyznać, że nie miałam nigdy okazji się ubierać. 5 lat na produkcji, a teraz w domu siedzę.

Nie samą pracą człowiek żyje Po pracy też można się ładnie ubrać, dla samej siebie. Od razu poczujesz się lepiej.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Katherina]

Wstyd się przyznać, że nie miałam nigdy okazji się ubierać. 5 lat na produkcji, a teraz w domu siedzę.

To się odpicuj na spacer przy niedzieli
Ja też "siedząc w domu" rzadziej się ubieram w sukienkę, bo mi łatwiej w dresach, ale czasem lubię się ubrać i pomalować. Nie trzeba od razu szpilek, ale właśnie taka sukienka szmizjerka czy dresówka od Garczyńskiej czy dżinsowa spódnica.

[Misiowa]

Asieka, ja Cię rozumiem, bo u mnie też teraz głównie zestaw dresowy i brakuje mi "odstawienia się ".

[asieka]

Zanim ogarnę chłopaków do wyjścia to zazwyczaj jak bezdomna za nimi idę

[Suerte]

Zanim ogarnę chłopaków do wyjścia to zazwyczaj jak bezdomna za nimi idę

dlatego ja najpierw szykuje siebie. wstaje 3 godziny przed szkołą Bartka, żeby zdążyć się pomalować itp

[Katherina]

Zanim ogarnę chłopaków do wyjścia to zazwyczaj jak bezdomna za nimi idę

dlatego ja najpierw szykuje siebie. wstaje 3 godziny przed szkołą Bartka, żeby zdążyć się pomalować itp

No way! Już wolę być rozczochrana w dresach

[nuuutella]

Ja też już tyle czasu po domowemu. Wiadomo że na zakupy czy jak mamy gości to się przebieram.
Ale zainwestowałam w ładne dresy, a wszystkie szmaty powywalam. REczywksxie jak się już długo jest z dziećmi to łatwo "skapcieć" (przepraszam za słowo ale chyba nie znam lepszego określenia).

A do wyjścia też ubieram się pierwsza

[Suerte]

Zanim ogarnę chłopaków do wyjścia to zazwyczaj jak bezdomna za nimi idę

dlatego ja najpierw szykuje siebie. wstaje 3 godziny przed szkołą Bartka, żeby zdążyć się pomalować itp

No way! Już wolę być rozczochrana w dresach

haha serio serio ma na 8.45, więc 5.45 budzik mi dzwoni

[Katherina]

dlatego ja najpierw szykuje siebie. wstaje 3 godziny przed szkołą Bartka, żeby zdążyć się pomalować itp

No way! Już wolę być rozczochrana w dresach

haha serio serio ma na 8.45, więc 5.45 budzik mi dzwoni

Ja od urodzenia M może ze 2 razy nastawiłam budzik. Ona zawsze obudzi mnie szybciej.

[Suerte]

moi śpią do 8 więc ich budzę o 6.45

[mała_czarna]

Zanim ogarnę chłopaków do wyjścia to zazwyczaj jak bezdomna za nimi idę

dlatego ja najpierw szykuje siebie. wstaje 3 godziny przed szkołą Bartka, żeby zdążyć się pomalować itp

No way! Już wolę być rozczochrana w dresach

Katherina piona!

[Suerte]

może Wy po prostu mniej straszycie bez makijażu itp

[Misiowa]

Na zakupy czy spacer przebieram się w jeansy i sweter a że nosimy maseczki, to nawet malować mi się specjalnie nie chce. Nakładam korektor pod oczy, krem i tyle.

[Mimezja]

U mnie panuje naczelna zasada ze niedziela to dzień kiedy mamy wygladac lepiej, aby czymś odróżnić go od reszty tygodnia.