Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 28 lut 2021, 23:12

🤷‍♀️
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Miśka
Posty: 6596
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 28 lut 2021, 23:57

Sama prawda!
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 01 mar 2021, 18:45

Zrobiłam dziś trening od tej polecanej babeczki https://youtu.be/9LIAhxQHmak
Spociłam się jak świnka (mimo że to tylko pół godziny) ale dałam radę i czuję się super. Wzięłam kettla 4kg ale myślę, że następnym razem spróbuję z 6kg.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 01 mar 2021, 19:30

Też jestem na kupnie. Mówisz, żeby od razu brać 6kg?

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 01 mar 2021, 19:52

Escherichia, dam Ci znać jutro 😅
Jeśli będzie ok, to lecę z 6kg. Mam w domu jeszcze 8 i 10 ale to już na bank na ten moment nie moja liga. Na 10 ćwiczy mąż ale już marudzi, że mu za lekko.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 01 mar 2021, 20:09

Misiowa, fajna jest, też mi się dobrze z nią ćwiczy ostatnio :)

Ja dzisiaj zaliczyłam dzień 4 epic dla początkujących, bardzo spoko, chociaż po 2 dniu miałam mały kryzys i pomyślałam sobie, że będę musiała tę serię dla początkujących kilka razy przerobić zanim przejdę do normalnych treningów 😆 ale myślę, że jednak będzie dobrze, jeszcze jutro i zaczynam wyzwanie na 50 treningów 😱

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 01 mar 2021, 20:13

Ok czekam! 💪😉
Ja wiem, że każdy ma inną parę w rękach, ale gdzieś już kiedyś czytałam, żeby nawet nie brać 2-4kg na dzień dobry, bo szybko będzie za lekkie.

Dzisiaj mam słaby dzień jedzeniowy. Nie mam na nic ochoty. Apetytu nie mam za grosz, więc pozwalam sobie na "dobicie" choć trochę kalorii słodyczami 😆

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 01 mar 2021, 20:20

No ja już żałuję, że sobie hantelki zamówiłam 3 kg, a nie 4... no trudno, za głupotę się płaci, teraz poczekam, aż będę dawać radę 5 kg

w ogóle polecam serek wiejski, pierwszy raz trafiłam w lidlu:
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 01 mar 2021, 21:21

Ouuuu.. nie widziałam tego serka.. będę polować :)

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 01 mar 2021, 21:31

Mi się tylko przy single arm chest press lewa ręka trzęsła jak osika. Poza tym czułam, że jest za lekko.

Byłam dziś w Lidlu i nie widziałam a szkoda.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 02 mar 2021, 8:21

Ja zrobiłam podsumowanie miesiąca. Wagowo 2,5kg mniej więc jest ok, po ubraniach widzę, że efekt wizualny też jest. Oczywiście najgorzej z brzuchem ale taka prawda, ze brzuch robi się w kuchni a u mnie z kuchnią średnio ;) ale nie będę się katować, nie przygotowuję się na mistrzostwa Polski modeli :lol:
Wczoraj zrobiłam 6 dzień na ręce te 3,5 kg. jest jeszcze dla mnie mocno wystarczające, jak za 2 tygodnie przejdę na większe to będzie dobrze. Dzisiaj ()() to pewnie zwiększę do 5,5.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 02 mar 2021, 10:48

shattered, brawo! :D

Ja walczę o -3,5kg w miesiąc :P ale średnio to widzę :P

Zrobiłam sobie śniadanie, zabrakło mi Wasy, więc zaszalałam z bułką. Nie jadłam bułek od 2msc. Chryste Panie! Jaka ona jest pyszna! Łooo Boże! O Panie! :D Zjadłam pół bułki z masłem na raz, teraz jem resztę rzeczy z talerza :P

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 02 mar 2021, 11:09

Shattered, brawo!

Escherichia, mam potworne zakwasy na ()() i udach ale to pewnie trochę wina tego, że za krótko się rozciągałam.
Po jutrzejszych ćwiczeniach powinno być lepiej ale postanowiłam, że zostanę przy kettli 4g a po tygodniu zamienię na 6kg.

Na wagę nie wchodzę, bo coś nam szwankuje. Ostatnio mi pokazała 47kg 🤣🤣🤣🤣
Za to w pasie (pod pępkiem) -3cm od stycznia. Szału nie ma ale grunt, że jest spadek. Reszta może być bez zmian. Najważniejsze, żeby z brzucha leciało.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 02 mar 2021, 11:09

Lisbeth, jak u Ciebie? Jestes jeszcze na pudełkach?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 02 mar 2021, 15:09

Misiowa pisze:
02 mar 2021, 11:09
Lisbeth, jak u Ciebie? Jestes jeszcze na pudełkach?
Zamierzam wrócić do pudełek.
Na razie miałam przerwę. Bez efektów.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości