Moja walka o lepszą sylwetkę

[Suerte]

bez zdjęć porównawczych się nie liczy!
pokaż się no chudzielcu!

[Sofii]

Daff, widziałam Cię na insta i jestem pełna podziwu, wyglądasz świetnie! Gratulacje

[Misiaq]

bez zdjęć porównawczych się nie liczy!
pokaż się no chudzielcu!

Prawda!

[daffodil]

Moment krytyczny po drugim porodzie, kiedy waga zamiast spadać to rosła - 120,5kg

I zdjęcia sprzed dwóch tygodni nowszych nie mam






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[daffodil]

Dzięki Sofii


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misiaq]

Cześć

Wpadłam się pochwalić

Od 1 stycznia -19kg
W sumie już -37,3kg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mow jak to zrobiłaś!

[Misiaq]

Zbieram szczękę z podłogi!!!
(Efryna pijemy dziś z rozpaczy?)

[daffodil]

Misiaq, wieczorem....bo teraz idę biegać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Suerte]

mówiłam, że chuda szkapa...

[KarLa]

Daff, wow!!!

[Misiaq]

bo teraz idę biegać

Zagadka rozwiązana!

[Miśka]

Wow! Jestem pod ogromnym wrażeniem!

[Necia]

Brawo!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[efryna]

daff pięknie wyglądasz, co nie zmienia faktu, że czuję do Ciebie szczerą nienawiść

Misiaq, wkładam wino do lodówki (chociaż nie wiem, czy na mój nastrój nie przydałoby się coś mocniejszego)

[Misiaq]

Daft jeszcze jedno. Na pierwszym zdjęciu nie widzę szczupłej dziewczyny, ale na pewno nie powiedziałabym że 120 kg

Wróciłaś do pracy?