Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Farazi niestety nie. Szczerze mówiąc liczyłam, że przetrwam jeszcze jedno lato z cyckami ale syn miał inną wizje
- mała_czarna
- Posty: 18939
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mam kondycję jak emeryt. Objechalam 5km i na więcej mi nie starczyło siły
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, Carrefour
Mniej słodka od klasycznej ale dla mnie, to akurat zaleta. Sprite też był
Mniej słodka od klasycznej ale dla mnie, to akurat zaleta. Sprite też był
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
O WOW!
W jakim sklepie kupiłaś?
W jakim sklepie kupiłaś?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
e to lepiej niż ja, kupiłam sobie rolki jakieś 5 lat temu, pojeździłam 2 razy prawie gubiąc zęby i leżą.mała_czarna pisze: ↑20 kwie 2021, 18:13Mam kondycję jak emeryt. Objechalam 5km i na więcej mi nie starczyło siły
jak znajdziesz jakiś dobry to daj znać, też mi się przyda
Jezu tonic 0, wreszcie się doczekałam u nas teraz tylko gin 0kcal i jestem rozgrzeszona
ja nie ćwiczę bo 2 tygodnie temu mnie poniosło i tydzień wychodziłam z naciągnięcia (nie mogłam patrzeć w prawo, bolało jak cholera). Staram się nie żreć. I oczywiście moja żelazna zasada, że im dłużej nie ćwiczę tym bardziej mi się nie chce działa jak złoto.
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ćwiczenia...? Nie znam, co to?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja ostatnio się trochę opierdzielam i ćwiczę takie sety 25-30 minut i wiem, że powinnam więcej, ale tak bardzo nie mam czasu i siły -.-
bez kitu, wprowadzenie toniku zero na nasz rynek uważam za najlepsze, co się wydarzyło do tej pory w 2021
bez kitu, wprowadzenie toniku zero na nasz rynek uważam za najlepsze, co się wydarzyło do tej pory w 2021
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mimezja Hahah
Ja czekam na maestro zero. To by było coś...
A tu mój mały-wielki sukces. Zaczynałam z pomarańczowego pola z pułapem tlenowym 36 i wiekiem sprawnościowym jakieś 35.
Waga w niedziele poszła do dołu znowu, ale dałam sobie spokój z fotkami, bo ewidentnie zbliżał się okres
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja czekam na maestro zero. To by było coś...
A tu mój mały-wielki sukces. Zaczynałam z pomarańczowego pola z pułapem tlenowym 36 i wiekiem sprawnościowym jakieś 35.
Waga w niedziele poszła do dołu znowu, ale dałam sobie spokój z fotkami, bo ewidentnie zbliżał się okres
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Super ❤
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości