A to nie są czasem frytki smażone w głębokim tłuszczu, typu kfc?
Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Asieka, wydaje mi się, że na początku warto jednak ważyć użyte produkty przed zrobieniem obiadu. To jest uciążliwe, ale inaczej będziesz określała kalorie na oko, co nie jest zbyt dokładną metodą.
Misiowa, na pewno. Podałam przykład, jak może się różnic kaloryczność frytek w zależności od tego, kiedy się je waży (i oczywiście jak są przyrządzone).
Misiowa, na pewno. Podałam przykład, jak może się różnic kaloryczność frytek w zależności od tego, kiedy się je waży (i oczywiście jak są przyrządzone).
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
100g mięsa drobiowego po ugotowaniu/grillowaniu bez tłuszczu waży pewnie około 80g. Czyli około 125kcal.
Sposób obróbki i rodzaj mięsa mają wpływ na uzyskaną gramaturę.
Dlatego moim zdaniem warto jednak ważyć przed obróbką.
Sposób obróbki i rodzaj mięsa mają wpływ na uzyskaną gramaturę.
Dlatego moim zdaniem warto jednak ważyć przed obróbką.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Przepraszam, że tak męczę ale to czarna magia dla mnie.
Wazę mięso przed duszeniem waży 1,5 kg to jak to potem odłożyć porcje dla siebie? Tak muszę znów zważyć 100g czy ważąc produkty lepiej gotować tylko dla siebie?
Wazę mięso przed duszeniem waży 1,5 kg to jak to potem odłożyć porcje dla siebie? Tak muszę znów zważyć 100g czy ważąc produkty lepiej gotować tylko dla siebie?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Narazie spróbuje sama.
Dzisiejsza kolacja, cała zważona
Dzisiejsza kolacja, cała zważona
- Załączniki
-
- 0BF65AC7-C557-44A1-9E77-F9DE3F5D17C1.jpeg (171.86 KiB) Przejrzano 3562 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
No im słabsza kondycja tym wyższe tetnomała_czarna pisze:Daff ja i tak obstawiam że nie osiągam jakiegoś oszałamiającego tętna przy takiej kondycji jak mam
Chyba kupie. Nie zmarnują się, choć w naszej okolicy słabe ścieżki, w większości kostka..
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- mała_czarna
- Posty: 18939
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Od razu widać jak się na tym znam.daffodil pisze: No im słabsza kondycja tym wyższe tetno
Ja.dzis miałam jeździć ale ze M zarządziła pobudkę po 5 to jak P wrócił z pracy to byłam już jak zwłoki.
Ale liczę że jutro się uda.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Zważyłam się kontrolnie po 1,5 miesiąca, waga bardzo ok. Muszę wrócić jakoś po weekendzie do ćwiczeń bo szkoda mi tych pięknie wypracowanych mięśni
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie ważenie za jakieś 1,5-2 tygodnie w zależności kiedy okres przyjdzie. Walczę o -2kg do tego czasu
W głowie założyłam sobie -3kg miesięcznie, żeby być usatysfakcjonowaną
W głowie założyłam sobie -3kg miesięcznie, żeby być usatysfakcjonowaną
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Moja waga wciąż bez zmian. Może się zepsuła
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Oczywiście, że się zepsuła. Albo masz tyle mięśni, że się nie zmienia. Na bank coś z tych dwóch.
Bakteria Ty szalona kobieto, jak będzie - 2 to już bliżej niż dalej!
Bakteria Ty szalona kobieto, jak będzie - 2 to już bliżej niż dalej!
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mam 6 tygodni do urlopu.. Marzy mi się -5kg
Chyba będę musiała ruszyć dupę
Chyba będę musiała ruszyć dupę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jak mniej więcej wyglada dzisiejszy rozkład kalorii i wartości ?
- Załączniki
-
- 010AF74A-F373-4524-A064-650BDB932354.png (194.19 KiB) Przejrzano 3477 razy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 13 gości