Ile kosztuje życie...

[meg]

Nam właśnie na Orlenie koleś z obsługi wlał nie to paliwo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Trzeba patrzeć co bierze

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[sowaa]

Ja jestem z tych, co przy aucie nie robią nic tankowałam ostatnio w czerwcu

to ja tych, co w awaryjnej sytuacji raczej sobie poradzą ze wszystkim, ale ostatnio sama tankowałam chyba ze 3 lata temu... jakoś mąż sam z siebie się tym zajmuje. Z myciem gorzej, więc od czasu do czasu sama auto myję, bo już mi wstyd nim jeździć Ale pamiętam też czasy, kiedy pożyczałam od siostry auto- tam rezerwa i tankowałam po 10-15zł, żeby zajechać do celu

[Sofii]

Czy wy też wydajecie coraz więcej w skali miesiąca? Zaczyna mnie to wkurzać.

[Necia]

Sofii mnie sie już to wymknęło spod kontroli… dramat


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nuuutella]

My we wrześniu wydaliśmy ok 2000 na spożywkę (plus pampersy itp) plus za jedzenie dzieci w placówkach 460 zł. Masakra.

[Sofii]

Sofii mnie sie już to wymknęło spod kontroli… dramat


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Idealnie ujęte.

Jedzenia to już nawet nie liczę, ale nawet opłaty stałe nam sporo wzrosły. Do tego jakieś nadprogramowe wydatki i gdy zobaczyłam zestawienie miesięcy, to złapałam się za głowę.

[Necia]

Ja sie boje zrobić takie zestawienie nawet


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sofii]

Ja sie boje zrobić takie zestawienie nawet


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mój bank sam robi, ale dawno nie patrzyłam w te słupki.

W każdym razie nieustannie zastanawiam się, jak żyją ludzie gdy zarabiają załóżmy 2 najniższe krajowe i mają dzieci... To przerażające.

[Escherichia]

Dawno nie kontrolowałam paragonów. Szczerze mówiąc ciężko mi porównać "koszyk" teraz i pół roku temu..

[Katherina]

Czy wy też wydajecie coraz więcej w skali miesiąca? Zaczyna mnie to wkurzać.

Zasadniczo.
Nie robiłam zestawień, ale gołym okiem widzę po stanie konta.

[Misiowa]

Czy wy też wydajecie coraz więcej w skali miesiąca? Zaczyna mnie to wkurzać.

Niestety tak. Praktycznie wszystko jest droższe. W piątek dostaliśmy kolejną podwyżkę czynszu a w listopadzie dojdzie rozliczenie roczne za wodę i ogrzewanie. Co prawda zrobiliśmy sobie sporą nadpłatę ale i tak nie łudzę się, że nic nie dopłacimy.
O jedzeniu już nawet nie wspomnę...

[asieka]

Ceny są przerażajace. Ostatnio byłam w piekarni. Kupiłam chleb, 6 bułek, 3 drożdżówki i pizzerkę. Zapłaciłam 31 zł. Dwa razy pytałam czy się pani nie pomyliła

W ramach oszczędności na jedzeniu wykupiłam nam obiady w moje pracy. Chłopaki w placówkach. Ciepłe kolacje w domu. Zobaczymy jak to wyjdzie. Październik na próbę

[nuuutella]

Mój bank też sam mi pokazuje na co idą pieniadze.
Chyba nie ma co się łudzić ze będzie lepiej.

[Mimezja]

Tak idzie szalenie wiecej. Jednocześnie jeszcze raz zaznaczę. Płacąc gotówka jestem bardziej refleksyjna. Tak mam w portfelu kartę zresztą, staram się mieć 100-200zl w zanadrzu, ale wiem, że gdybym płaciła karta jak dawniej popłynelabym jeszcze bardziej. Zakupy które jeszcze niedawno robiłam za 100-120zl to już standardem wychodzą 150. Jak czytam że ceny wzrosły o 6 procent w stosunku do ubiegłego roku to zastanawiam się jak to liczą

[lisbeth87]

Czy wy też wydajecie coraz więcej w skali miesiąca? Zaczyna mnie to wkurzać.

Niestety...