Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bakteria, moja koleżanka go ma i biega, jezdzi na rowerze, wszystko super.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, mój mąż ma GT 2 ale wersję sport i jest zadowolony. Ja na początku pożyczałam, żeby przetestować i wydawał się spoko, tylko dla mnie za masywny ale to tylko kwestia estetyczna. Twój bardziej mi się podoba.
- Escherichia
- Posty: 5495
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Kumam
Biorę dzisiaj na trening swojego Mi Banda, instaluję apkę Huawei w swoim telefonie i paruję z Bartka Huawei GT 2.. Zobaczę jak sobie radzi z krokami, bieganiem (w stosunku do danych z bieżni) i siłowymi. W ogóle to dla mnie czarna magia i pół dnia pytam Bartka komu wierzyć
Biorę dzisiaj na trening swojego Mi Banda, instaluję apkę Huawei w swoim telefonie i paruję z Bartka Huawei GT 2.. Zobaczę jak sobie radzi z krokami, bieganiem (w stosunku do danych z bieżni) i siłowymi. W ogóle to dla mnie czarna magia i pół dnia pytam Bartka komu wierzyć
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, generalnie to każdy tego typu sprzęt będzie obarczony jakimś tam błędem. Pytanie, czy robisz to dla siebie i porównujesz swoje wyniki, czy porównujesz się z koleżanką, który ma inny zegarek (wtedy bez sensu). Ja miałam wcześniej taką dość badziewną apkę, gdzie jak robiłam 7 tys. kroków dziennie, to znaczyło, że miałam intensywny dzień na nogach (ale powiedzmy bez jakichś wycieczek, biegania, długich spacerów itp). Teraz 7 tys. potrafi mi zmierzyć w taki totalny bułowaty dzień, gdzie pracuje z domu i nigdzie się nie ruszam, taki dość intensywny to mi się od 14 tys. liczy. W sumie to mam gdzieś ile naprawdę robię kroków, a to że widzę kiedy się mało ruszam, a kiedy nie.
Ten co pokazałaś ładny, ja mam inny, więc trudno mi się wypowiedzieć
Ten co pokazałaś ładny, ja mam inny, więc trudno mi się wypowiedzieć
- Escherichia
- Posty: 5495
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
I właśnie mnie przekonałaś, aby po niego jechać po pracy
Od dłuższego czasu mam ochotę na ładny kobiecy zegarek na ręce, ale nie chcę rezygnować z pewnych funkcji Mi Banda. A nosić zwykły zegarek na lewej i Mi Banda na prawej ręce jakoś mi się nie widzi..
Dzięki
A co Ty masz?
Od dłuższego czasu mam ochotę na ładny kobiecy zegarek na ręce, ale nie chcę rezygnować z pewnych funkcji Mi Banda. A nosić zwykły zegarek na lewej i Mi Banda na prawej ręce jakoś mi się nie widzi..
Dzięki
A co Ty masz?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja mam fitbit sense - jest spoko, jestem zadowolona, chociaż ten, który pokazałaś mi się bardziej wizualnie podoba
- Escherichia
- Posty: 5495
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Właśnie wróciłam z treningu, bardzo dobrze mi się dzisiaj ćwiczyło, pocisnęłam na 419kcal. Jedyne co muszę kupić to rękawiczki, bo robią mi się odgniotki na wewnętrznej stronie dłoni Teraz dwa dni na odpoczynek
Miałam na sobie Mi Banda i Huawei.. Różnice tak minimalne (4kcal na cały trening), że nie mam zagwozdki, który "prawidłowo" liczy Tętno przez większość czasu było +/- 1 odchyłu między urządzeniami. Narazie jestem zadowolona Trochę się rozjechało na bieżni w dystansie, ale myślę, że to dlatego, że wymach prawą ręką miałam większy, policzyło mi dłuższy krok
Miałam na sobie Mi Banda i Huawei.. Różnice tak minimalne (4kcal na cały trening), że nie mam zagwozdki, który "prawidłowo" liczy Tętno przez większość czasu było +/- 1 odchyłu między urządzeniami. Narazie jestem zadowolona Trochę się rozjechało na bieżni w dystansie, ale myślę, że to dlatego, że wymach prawą ręką miałam większy, policzyło mi dłuższy krok
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
skąd ja to znam...mała_czarna pisze: ↑04 paź 2021, 19:53Dlaczego akurat 2lata i dlaczego akurat 30kg?Aneczka98 pisze:Dzięki. Mam 2 lata, żeby schudnąć jeszcze z 30kg kg. Myślę, że to realne.
Ja zeszły tydzień gdy chorowałam to tak sobie pofolgowałam że Ho Ho. Ale już wracam na właściwe tory.
Co ciekawe zauważyłam że jak się trzymam tego co mam jeść to nie dość że mnie nie ciągnie do słodkiego to nawet jak mam ochotę to wystarczy mi mniej żeby zaspokoić potrzebę słodkości
- mała_czarna
- Posty: 18941
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Aneczka to kciuki za powodzenie akcji
Mimnezja
Mimnezja
- Escherichia
- Posty: 5495
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mała, Mimezja jesteście już na dobrych torach?
Aneczka, powodzenia!
Ja piję kawkę i zbieram się na siłownię
-27,1kg
Aneczka, powodzenia!
Ja piję kawkę i zbieram się na siłownię
-27,1kg
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie waga stoi, ale chyba cm poleciały. We wszystkich ciuchach o r 42 wyglądam jakbym worek założyła
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
- Escherichia
- Posty: 5495
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Super
Dlatego ja zwlekam z kupnem ubrań Dopóki dotychczasowe nieestetyczne nie wiszą, to nie wymieniam garderoby. Zrobię to zapewne w listopadzie Oprócz tego, że kolejna sukienka idzie do mnie Ale ooooostatnia!
- mała_czarna
- Posty: 18941
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Lisbeth super
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
57, 8 idę jak burza
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
- Escherichia
- Posty: 5495
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
meg, 0,5.. hmm.. to nie zawsze mało
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości