Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
A to się wcale nie dziwię, że nie masz chęci tam jechać. Haha też bym chciała być chora na takie samozaparcie. Bardzo się cieszę z Twojej przemiany i zewnętrznej i wewnętrznej
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
❤
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
lisbeth trzymam kciuki. ja jutro się zważę jak to u mnie w tym tygodniu. cwiczenia przez covid leżą i kwiczą, tylko 2 razy mi się udało w tym tygodniu, ale no trudno, potem nadrobię.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bakteria jesteś niedoścignionym ideałem
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
u mnie w tym tygodniu -1,8kg, a lącznie po 3 tygodniach -6,2
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Suerte super!
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Gratulacje!
I mega zazdroszczę! To musi być bardzo motywujące!
Unikam zdjęć, bo nie lubię na siebie patrzęć. A już takich z ręki w lustrze to nie robię prawie wcale. Zrobiłam takie w windzie w biurze, bo chciałam przyjaciółce pokazać spódnicę. Załamka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, pokaż, ocenimy, czy czasem nie masz czegoś z głową
Suerte, brawo
Suerte, brawo
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, ja ci napisze, ze duzo ludzi nie potrafi sobie zrobic korzystnego zdjecia, ja nieraz dostaje pogladowe od klientek takie, ze mam wrazenie ze zadna suknia z szafy tego nie ogarnie, a potem na sesje przychodzi takie drobniutkie stworzenie ze jestem w szoku.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
To ja mam postanowienie ruszenia dupy po świętach. Szkoda mi się teraz ograniczać jak zaraz będzie rozpusta
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Planuję zażyczyć sobie na prezent świąteczno-urodzinowy jakiś smartwatch, tylko kompletnie nie wiem jaki, nie mam rozeznania. Możecie coś ciekawego polecić? Najlepiej tak do 800zł, ewentualnie ciut więcej? Fajnie jakby bateria długo trzymała. Z aktywności to u mnie głównie orbitrek i wioślarz, ewentualnie spacery.
Suerte brawo! Rewelacyjny wynik jak na 3 tygodnie
Suerte brawo! Rewelacyjny wynik jak na 3 tygodnie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sowaa, mamy takie samo życzenie świąteczne ja myślę o tym ale jeszcze się waham https://mediamarkt.pl/telefony-i-smartf ... SsQAvD_BwE
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Karla hehe, dzięki, nad jakimś jeszcze się zastanawiasz? Mi się marzył polar, ale podobno bateria krótko trzyma w tych tańszych modelach.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja mam fitbit sense - jest ok, chociaż też mnie wkurza, więc na pewno nie jest idealny. Bateria trzyma jakieś 1,5 tygodnia, nie wiem, czy to dużo, w każdym razie do pełna się ładuje bardzo szybko (ok godzinę). Kosztuje ok 1 tys.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości