Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia już nie raz mówiłam, że jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co Ci się udało osiągnąć. Mega podziwiam i trochę (no dobra bardzo) zazdroszczę.
Z ciekawości (jak nie chcesz, nie odpowiadaj, bo to dość bezpośrednie pytanie) - jak wygląda np. Twoja skóra na brzuchu po odchudzaniu? Wciąga się wraz z ćwiczeniami, czy widać, że jest rozciągnięta, czy w ogóle po niej nie widać tych 30 (?) kg? Zawsze mnie to zastanawiało na wypadek, jakby kiedyś udało mi się jednak osiągnąć swój cel
Z ciekawości (jak nie chcesz, nie odpowiadaj, bo to dość bezpośrednie pytanie) - jak wygląda np. Twoja skóra na brzuchu po odchudzaniu? Wciąga się wraz z ćwiczeniami, czy widać, że jest rozciągnięta, czy w ogóle po niej nie widać tych 30 (?) kg? Zawsze mnie to zastanawiało na wypadek, jakby kiedyś udało mi się jednak osiągnąć swój cel
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, dziękuję Jeśli chodzi o skórę, to mam chyba dużo szczęścia jak do tej pory Mam rozstępy na brzuchu, których się nabawiłam tyjąc, nie są może bardzo widoczne, ale są Ja mam jeszcze sporo sadła, więc liczę na to, że skóra nadąży za kolejnymi spadkami Muszę się jednak poprawić jeśli chodzi o systematyczność szczotkowania i body wrappingu
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
A ja schudłam 17 kg w 9 miesięcy i nikt mnie nie chwali
Bakteria, szacun ogromny.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Bakteria, szacun ogromny.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Meg, bo się nie chwalisz. Gratulacje
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Meg, naprawdę?? Kurczę, jakoś kojarzyłam Cię z walką z paroma kilogramami. Kurczę, 17kg to ogrom pracy!! Gratulacje!!
I wybacz
I wybacz
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ale sama pisałaś że się w zasadzie nie odchudzasz, tylko nie jeszcze czipsów wieczorem
A Bakteria włożyła w swoją przemianę dużo pracy. I dlatego czas na ban
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, dzięki za odpowiedź i super wiadomość, że skóra dobrze wygląda.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bo po ciąży. Ale skoro niektórzy mówią, że po ciąży tez ciężko schudnąć to co! Pochwalę sięEscherichia pisze:Meg, naprawdę?? Kurczę, jakoś kojarzyłam Cię z walką z paroma kilogramami. Kurczę, 17kg to ogrom pracy!! Gratulacje!!
I wybacz
Na porodówkę szłam z 75. W miarę gładko poszło do 68.
Potem już powoli i z różnymi zahamowaniami, ale teraz jest 57, 5.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Meg brawo!
Escherichia wow, ale różnica w spodniach!
Escherichia wow, ale różnica w spodniach!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Bakteria wielki szacun!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ale 75 z dzieckiem w brzuchu? To chyba nie 17, tylko gdzieś 7-10.meg pisze: ↑09 gru 2021, 13:51Bo po ciąży. Ale skoro niektórzy mówią, że po ciąży tez ciężko schudnąć to co! Pochwalę sięEscherichia pisze:Meg, naprawdę?? Kurczę, jakoś kojarzyłam Cię z walką z paroma kilogramami. Kurczę, 17kg to ogrom pracy!! Gratulacje!!
I wybacz
Na porodówkę szłam z 75. W miarę gładko poszło do 68.
Potem już powoli i z różnymi zahamowaniami, ale teraz jest 57, 5.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Ale i tak graty się należą!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia ale ekstra
Meg gratulacje mi dokładnie tak samo poszło po Igorze. Po porodzie spadło mi 3kg z 20, a potem zrzuciłam 17kg w 9 miesięcy bez większych wyrzeczeń. Teraz los nie chce być tak uprzejmy
Meg gratulacje mi dokładnie tak samo poszło po Igorze. Po porodzie spadło mi 3kg z 20, a potem zrzuciłam 17kg w 9 miesięcy bez większych wyrzeczeń. Teraz los nie chce być tak uprzejmy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
No z dzieckiem. Liczę po prostu 75-57,5.Misiowa pisze:Ale 75 z dzieckiem w brzuchu? To chyba nie 17, tylko gdzieś 7-10.meg pisze: ↑09 gru 2021, 13:51Bo po ciąży. Ale skoro niektórzy mówią, że po ciąży tez ciężko schudnąć to co! Pochwalę sięEscherichia pisze:Meg, naprawdę?? Kurczę, jakoś kojarzyłam Cię z walką z paroma kilogramami. Kurczę, 17kg to ogrom pracy!! Gratulacje!!
I wybacz
Na porodówkę szłam z 75. W miarę gładko poszło do 68.
Potem już powoli i z różnymi zahamowaniami, ale teraz jest 57, 5.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Ale i tak graty się należą!
Wiadomo, z tego część to dziecko, macica, wody itp. No ale i tak jestem z siebie dumna.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mi drugi raz się jakoś udało. Boję się co będzie po zakończeniu KP. Bo z F przytyłam z 4kg po odstawieniu.Mimezja pisze:Escherichia ale ekstra
Meg gratulacje mi dokładnie tak samo poszło po Igorze. Po porodzie spadło mi 3kg z 20, a potem zrzuciłam 17kg w 9 miesięcy bez większych wyrzeczeń. Teraz los nie chce być tak uprzejmy
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości