Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Sofii kostka dziennie to ogrom!
U nas też kostka na tydzień, tak uśredniając.
My do kanapek używamy Finuu. Też nie jest tanie, ale to też nam starcza na minimum tydzień.
U nas też kostka na tydzień, tak uśredniając.
My do kanapek używamy Finuu. Też nie jest tanie, ale to też nam starcza na minimum tydzień.
Re: Ile kosztuje życie...
U nas kostka masła schodzi kilka dni ale za to do wypieków używam od groma. Podobnie śmietanki i mascarpone. Dlatego jak jest promocja, to kupuję duże ilości. Teraz w Intermarche jest masło za 4,49 i mascarpone za 4,99.
Re: Ile kosztuje życie...
Ramy chyba nigdy nie jadłam też.
Re: Ile kosztuje życie...
u nas też maslo schodzi jedno na tydzień,albo i więcej- głównie je mąż. Ja niczym nie smaruję pieczywa, nie czuję potrzeby, a dzieciom, albo mikroskopijne ilości, żeby nie wyczuły, albo właśnie Rama, bo nie lubią masła chyba po mnie.
Re: Ile kosztuje życie...
U nas myślę tak maslo miesięcznie + jeśli jakieś ciasto. Ale my mało kanapek, po jednej czy dwie dziennie, ja to tyle co liźnięcie chleba tym masłem. Więcej to do podsmażenia czy coś.
Re: Ile kosztuje życie...
Sowaa, a myślałam że jestem jedna z niewielu osób które nie smarują chleba maslem/margaryna
Re: Ile kosztuje życie...
My chleb jadamy właściwie tylko w weekendy, gdy sobie pieczemy na śniadanie, raczej nic nie podsmażam, nawet nie mam już takiej normalnej patelni, tylko do naleśników i małą do jajecznicy, tylko piekarnik, więc u nas masło w małych ilościach, a olej Kujawski to kupiłam pewnie z 5 lat temu ostatni. Z tłuszczy schodzą nam różne oliwy i oleje z pestek winogron.
Re: Ile kosztuje życie...
Właśnie obczaiłam, że ta Barbora dowozi i do mnie. Chyba spróbuję tych promek
Re: Ile kosztuje życie...
Kupiłam dziś w Netto mandarynki za 3,99 w promocji. Fuj! Sam kwas!
Dobrze, że mąż lubi kwaśne...
Dobrze, że mąż lubi kwaśne...
Re: Ile kosztuje życie...
Ja lubię to masło z Lidla kerrygold (czy jakoś tak). Nam też dużo nie schodzi, bo ja jestem na wiecznej diecie ale uważam, że masło to życie naprawdę, nie ma niesmacznych rzeczy, tylko takie, które mają za mało masła
Re: Ile kosztuje życie...
Efryna, w Irlandii więcej masla jedliśmy, bo właśnie irlandzkie maslo jest pyszne obojętnie czy kerrygold czy nawet lidlowskie, ale były super. chociaż chleba nie smarowałam, ale czasami zrobiłam sobie tosta i takiego gorącego smarowalam
Re: Ile kosztuje życie...
a ja na maśle to lubię tylko jajecznicę a w ciąży to mnie podbijało od masła i chyba trochę wstręt mi został
spróbuje tego kerrygold
spróbuje tego kerrygold
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 18 gości