Ja właśnie zjadłam naleśniki z dżemem
Ile kosztuje życie...
- mała_czarna
- Posty: 18934
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Ile kosztuje życie...
I makaron
Re: Ile kosztuje życie...
Ziemniaków nie lubię, ale uwielbiam domowe frytki, takie krojone z ziemniaków a nie z mrożonek
A życie to sery i kluchy
A życie to sery i kluchy
Re: Ile kosztuje życie...
Niby nie, ale u diabeto jak robilam krzywa po porodzie w pazdzierniku, to zrobili wszystko i glukoze i insuline... jak skoncze kp zrobie sobie jeszcze raz na czczo chociaz, chyba ze rodzinny sie da naciagnac na skierowanie na pelne badanie
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Misiowa, makaron i pizza
Re: Ile kosztuje życie...
W ciągu ostatniego tygodnia wydałam ponad 1000 na jedzenie teoretycznie przed świętami potrzebuje tylko świeżych warzyw i owoców, ale jak dziś rozejrzałam paragony... Masakra
Re: Ile kosztuje życie...
Misiowa bez makaronu nie ma życia! Piona
Ja mogę żyć bez pieczywa, bez ziemniaków, bez mięsa nawet, ale nie bez makaronu
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja mogę żyć bez pieczywa, bez ziemniaków, bez mięsa nawet, ale nie bez makaronu
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Czy nikt z Was nie lubi pierogów
Z maselkiem...
Z maselkiem...
Re: Ile kosztuje życie...
Ja lubię pierogi, ale nie każde
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Mimezja, pierogi i inne kluski też uwielbiam ale pierogów to nie wszystkie
Re: Ile kosztuje życie...
W skrócie, to ja kocham węglowodany
Nuutella, ja też się obawiałam takiego rachunku ale chyba uratowało nas, że mąż pojechał na zakupy z listą i kupił tylko to co na niej było. Zostało kilka rzeczy do kupienia w supermarkecie i rzeźnik.
Nuutella, ja też się obawiałam takiego rachunku ale chyba uratowało nas, że mąż pojechał na zakupy z listą i kupił tylko to co na niej było. Zostało kilka rzeczy do kupienia w supermarkecie i rzeźnik.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja kocham pierogi, a najbardziej odsmażane.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości