No cóż.. druga część Chmielarza mniej mi się podobała niż pierwsza, ale też spoko. Trochę za dużo krwi, strzelania zwykłych ludzi, ale historia spoko. To teraz Mróz.
Mróz w wersji sci-fi i fantasy średnio mi podszedł, niestety to nie moje gatunki. Jedyny plus, jak zawsze przy tym autorze, szybko się czyta No i sam projekt Riese mnie zainteresował.
Teraz czas na komedię