Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 14 lut 2022, 10:23

Necia pisze:No coś Ty, Krzyś ostatnio miał katar we wrześniu i od tamtej pory nic. Jak siedział w domu to z powodu kwarantanny. To wtedy moja córka praktycznie nie śpi, bo go słyszy, wiec problem sie sam rozwiązuje ‍


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Franek może z połowę czasu chodzi... Ale jak usypiam to się w miarę cicho bawi, a potem idziemy na dół, więc Staś ma ciszę. Trochę to trwało, ale Franek w końcu zrozumiał, że dla niego też dobrze żeby Staś spał, bo ma wtedy mamę na wyłączność

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka


ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10795
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: nuuutella » 14 lut 2022, 11:38

meg pisze:
13 lut 2022, 23:03
Necia pisze:Kornelia ma 9 miesięcy, trochę to inaczej niż z kilkulatkiem. Jak mąż wraca z pracy to biegnę po Krzysia, potem kolacja, gotowanie obiadu na kolejny dzień, kąpanie dzieci, pranie, usypianie i nagle się robi 22.00.
Jeśli ćwiczenia to tylko w ciągu dnia, zanim mąż wróci, ale niestety Kornelia często śpi przy piersi, więc w trakcie drzemki tez odpada.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nutella ma na tyle małe dzieci, że chyba jeszcze pamięta jak to było

Hmm nie możesz odebrać Krzysia z Kornelią i gdy mąż wróci wręczyć mu stęsknione dzieci na 45 minut?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
M ma ledwo 2 lata więc dlaej widzę go w kategoriach mały ;)
Każdy ma jakieś obowiązki, mi po 7h pracy też się już nie chce, a jeszcze obiad, tona prania, w lecie podwórko, doprowadzenie domu do ładu, dzieci stęsknione po przedszkolu, bla bla,. Mąż chce po pracy odpocząć... Szczególnie jak zasypia nad obiadem 🤪Samo życie.

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 14 lut 2022, 12:01

Nutella jasna sprawa, ale dzieci są różne, moja sąsiadka ma córkę 3 miesiące młodsza od Kornelii, zasypia sama, Spi cała noc, zjada z piersi i Spi, drzemek ma 4 w ciągu dnia. Tak to można żyć przy śpiącej przy piersi albo na spacerze Kornelii nie ma jak ćwiczyć. Kupiłam lozeczko turystyczne, ze będzie robić za kojec. Drze sie w nim jakby ja mordowali ;) jeśli znacie jakieś ćwiczenia z dziećmi podzielcie sie namiarem (takie gdzie dziecko robi za ciężarek)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21531
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 14 lut 2022, 12:39

Necia, ja chodzilam z M jak miala 7-9 miesiecy na fitness dla mam z dziecmi, gdzie wlasnie cwiczenia byly z dziecmi za ciezarki, ale kurcze nigdzie nie maja zadnych na jutubach, tylko takie "pokazowe" jak te zajecia wygladaja w sensie skrot...
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 14 lut 2022, 12:40

Poszukam, może akurat wiesz 2-3 ćwiczenia dla i inspiracji
Póki co jedyne moje ćwiczenie z nią to sprzątanie mieszkania i wstawianie zmywarki w tuli


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
mess
Posty: 1320
Rejestracja: 06 mar 2018, 10:43

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mess » 14 lut 2022, 12:52

Ja po takim maratonie gora - dol -4 pietro to jestem mokra jak z pod prysznica...
Uwielbiam czegos zapomniec do przedszkola wtedy mam trening combo.
Nie mam wyjscia to wiadomo, daje radę, ale cholera mnie bierze, ze dupa i brzuch ciagle wielkie mimo takich extremalnych ​matczynych poświęceń 🤪

Powinnam być szczupla jak gazela a tu ... no... maly gruby goryl..

U nas w dni kiedy, z jakiegoś powodu duże J siedzi w domu to małe j nie uśnie nawet na sekundę 🤪 a i tak zasypiaja oba jak dobrze pojdzie po 22. Za Chinynie mam czasu dla siebie, bo najczęściej padam razem z nimi 😶
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 14 lut 2022, 13:36

Necia pisze:Nutella jasna sprawa, ale dzieci są różne, moja sąsiadka ma córkę 3 miesiące młodsza od Kornelii, zasypia sama, Spi cała noc, zjada z piersi i Spi, drzemek ma 4 w ciągu dnia. Tak to można żyć przy śpiącej przy piersi albo na spacerze Kornelii nie ma jak ćwiczyć. Kupiłam lozeczko turystyczne, ze będzie robić za kojec. Drze sie w nim jakby ja mordowali ;) jeśli znacie jakieś ćwiczenia z dziećmi podzielcie sie namiarem (takie gdzie dziecko robi za ciężarek)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Widziałam kiedyś matkę, która biegała z dzieckiem w wózku. Tym takim sportowym. Dziecko spało, a ona w pełnym sportowym outficie popierdzielała jak szalona.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 14 lut 2022, 13:42

A co do kojca. U nas w łóżeczku na górze Staś śpi, ale żeby go tam odłożyć to nie ma szans.
A na dole mamy drugie łóżeczko i tam ma dużo zabawek i tam jakoś siedzi. Z 20 minut max, ale siedzi

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 14 lut 2022, 13:45

U mnie żadne lozeczko nie przechodzi, szczebelkowe już sprzedałam.

Wózka do biegania kupować nie będę za droga impreza ;)

Trening na dziś zaliczony 3-godzinny spacer i po południu planuje drugi. Nie mam tylko patentu co zrobić żeby opaska zliczała kroki jak idę z wózkiem

Telefon miałam w kieszeni to twiedzi, ze przeszłam 9,5 km


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
mess
Posty: 1320
Rejestracja: 06 mar 2018, 10:43

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mess » 14 lut 2022, 14:01

Necia pisze:
14 lut 2022, 13:45
U mnie żadne lozeczko nie przechodzi, szczebelkowe już sprzedałam.

Wózka do biegania kupować nie będę za droga impreza ;)

Trening na dziś zaliczony 3-godzinny spacer i po południu planuje drugi. Nie mam tylko patentu co zrobić żeby opaska zliczała kroki jak idę z wózkiem

Telefon miałam w kieszeni to twiedzi, ze przeszłam 9,5 km


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja jak mam wozek i chce liczyc kroki to prowadzę jedna ręką 😅
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10248
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 14 lut 2022, 14:09

Myślę, że więcej przeszłas, bo ja w 2h z wózkiem robie 10 km spacerkiem. Ja włączam apke do treningu i ona mierzy dokładnie odległość
Obrazek

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 14 lut 2022, 14:31

Trochę tez powiedziałam na ławce takie piękne słoneczko, ze grzech sie nie pogrzać ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 14 lut 2022, 14:36

A ja kurde nie lubię łazić bez celu... Zawsze muszę sobie coś wymyślić...

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 14 lut 2022, 21:00

Chyba muszę kupić ochraniacze na kolana 😆
Załączniki
PSX_20220214_205911.jpg
PSX_20220214_205911.jpg (181.46 KiB) Przejrzano 2413 razy

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 17 lut 2022, 8:36

yaaas, skończył mi się okres i zanotowałam drgnięcie w dół, bo od 3 tygodni się nic nie ruszyło 🙄

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość