Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30738
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 18 lut 2022, 20:51

Misiaq pisze:
18 lut 2022, 20:31
Ja trochę nie rozumiem puszczania pralki codziennie, przecież to będzie co najwyżej pół wsadu. Tak puszczacie pranie?
pewnie zależy jak dużą ma się pralkę. U nas też praktycznie codziennie chodzi. No, powiedzmy 5-6 razy w tygodniu, czasem idą 2 prania tego samego dnia, czasem mam dzień przerwy

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19271
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 18 lut 2022, 20:52

Misiaq pisze:
18 lut 2022, 20:31
Ja trochę nie rozumiem puszczania pralki codziennie, przecież to będzie co najwyżej pół wsadu. Tak puszczacie pranie?
Jeden wsad ręczniki i ścierki, drugi białe, trzeci czarne, czwarty ciemne kolory, piąty jasne kolory, szósty czerwone i różowe, pościel, to 2-3 wsady co drugi tydzień. Wsad mamy 9kg ale do suszarki 5kg wchodzi, wiec mniej więcej tego limitu się trzymam.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22909
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 18 lut 2022, 20:54

Katherina pisze:
18 lut 2022, 20:51
Misiaq pisze:
18 lut 2022, 20:31
Ja trochę nie rozumiem puszczania pralki codziennie, przecież to będzie co najwyżej pół wsadu. Tak puszczacie pranie?
pewnie zależy jak dużą ma się pralkę. U nas też praktycznie codziennie chodzi. No, powiedzmy 5-6 razy w tygodniu, czasem idą 2 prania tego samego dnia, czasem mam dzień przerwy
Ale nawet przy małej pralce, ja mam małą, to ubrania z 4 osób to będzie pół wsadu😉
Ja nie potrafię powiedzieć ile razy piorę w tygodniu, ale staram pełny wsad.
Ręczniki piorę osobno bo w 90 stopniach.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10146
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 18 lut 2022, 21:06

Jeny, to ja wrzucam wszystko razem, bez rozróżnienia na kolory dziele yylko na: nasze ubrania/Nadii ubrania/ręczniki/pościel . Wiec e tygodniu aa 3-4 prania. A jak susze nasze to na 2/3 razy
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22909
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 18 lut 2022, 21:11

adu pisze:
18 lut 2022, 21:06
Jeny, to ja wrzucam wszystko razem, bez rozróżnienia na kolory dziele yylko na: nasze ubrania/Nadii ubrania/ręczniki/pościel . Wiec e tygodniu aa 3-4 prania. A jak susze nasze to na 2/3 razy
Podoba mi się Twoje podejście, nie dzielisz i wrzucasz wszystko razem, ale masz 4 kategorie 🤪😝😍😉

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21364
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 18 lut 2022, 21:14

Ja piore jak Adu nasze ubrania, ubrania M i N jak jest duzo to dziele na ciemniejsze/jasniejsze, posciel i reczniki/scierki/skarpety... w tygodniu piore ze 2 czasem 3 pralki w weekend wjezdzaja ok 3 pralki, czasem 4...

Zmywarke puszczamy max 2x w tygodniu, chyba, ze mamy gosci to wjedzie 3 raz
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22909
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 18 lut 2022, 21:16

Ubrania dzieci puszczacie osobno bo inne proszki?

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10657
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 18 lut 2022, 21:20

Miśka pisze:
18 lut 2022, 20:46
Nuuutella, a jaką masz pojemność bębna?
Pralka 6kg, suszarka 8 kg. Ale jakimś cudem bardzo ładnie suszy mi 2 wsady z pralki.

Ja dzieci i nasze ubrania piorę razem, w jednym proszku i płynie. Jedynie białe rzeczy sortuje bo szybko szarzeja i się niszcza.

Misiaq to pewnie też kwestia wieku dzieci. Ja dostaje pobrudzone ubrania M ze żłobka, K też się jeszcze często zachlapie itd.

Ruby jakim cudem macie 2 zmywarki tygodniowo??

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22909
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 18 lut 2022, 21:23

Ja też prałam wszystkie rzeczy w proszku dla niemowlaków, tak było mi łatwiej.
I pamiętam że była jakaś promocja na proszek dla dzieci, zaszłam i zrobiłam taki zapas, że pewnie 2 lata używaliśmy 🤪

Necia
Posty: 20205
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 18 lut 2022, 21:28

Ja mam malutka pralkę 4 kg załadunku tylko. Dzieci i nasze piorę osobno, inne płyny, ale dlatego ze ja lubie jak ubrania pachną a dzieci wiadomo niekoniecznie. No i tak mi wygodniej, jeśli chodzi o suszenie i w ogóle system prania. Piorę dzieci, nasze, dzieci, ręczniki, nasze, dzieci. Wychodzi praktycznie codziennie. I musi tak być, bo inaczej nie miałabym gdzie suszyć. Zmywarka tez codziennie wiadomo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15813
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 18 lut 2022, 21:30

U nas zmywarka co drugi dzień.
Pralka w weekend 4 razy.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21364
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 18 lut 2022, 21:32

Tak, ja piore osobno bo ich rzeczy piore w bialym persilu i plynie sensitiv,a na swoich ubraniach nienawidze tego zapachu, jedynie na poczatku boustonosze do karmienia pralam z ich rzeczami...
M rzeczy ostatni rok pralam z naszymi juz, ale odkad jest N i jego rzeczy piore i tak osobno, to zeby wiecwj w pralce bylo to dziele na ich i nasze teraz...


Nutella, no z nas dwojga wiele naczyn nie ma moj maz w domu jada tylko obiad i czasem kolacje (jedynie w weekend wszystkie posilki) ja jadam tylko sniadanie i obiad... M i N jedza zazwyczaj z twistshake (N to z tacki najczesciej) i to myje recznie... kubkow ze mnie jest dziennie jeden z jednej kawy jaka pije, moj maz w tygodniu tylko szklanke na wode brudzi, ja wode mam w bidonie zazwyczaj sportowym wlana zeby kontrolowac ike wypilam... M i N pija z bidonow, czasem M z kubka pije mleko, ale wode/herbate woli w bidonie... wiec nim sie zmywarka nazbiera to mija... czasem dopycham czym sie da juz jak np 3 dzien od ostatniego puszczenia mija
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19271
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 18 lut 2022, 21:33

Ja nie lubię mieszać kolorów, tzn jasnozielone, szare i jasnoniebieskie wrzucam razem ale nie wyobrażam sobie wrzucić różowej bluzki z aplikacją z jeansami lub czarną bluzą. Białe, to już w ogóle.
Zmywarka u nas codziennie albo i częściej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21364
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 18 lut 2022, 21:36

Misiowa, u mnie w domu rodzinnym byl taki podzial kolorow i kolezanki zawsze mowily, se u nas to pranie kolorystycznie, bo bylo czerwone, rozowe, niebieskie, biale itp... chyba czern i granat tylko zmieszane byly... moja mama do dzis przezywa jak ja moge tak prac wszystko razem :P a ja poprostu jakbym miala prac np samo biale, to chyba pol roku bym wsad zbierala i to nie wiem czy bym zebrala
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15813
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 18 lut 2022, 21:43

Ja piorę ciemne/kolor/ białe/ ręczniki.
Kolor to głównie ciuchy Juli ;)
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości