Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Shattered, dzisiaj ćwiczę silna wolę teściowa już 3 razy częstowała cukierkiem i się nie skusiłam może uda się dojść do tego co było w Ie, że symbolicznie coś słodkiego po obiedzie i koniec
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dla mnie konjac jest paskudny
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Muszę zacząć się ograniczać, bo przestałam kp i to może mnie zgubić...
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dla mnie zawsze najtrudniejsze pierwsze dni, ale jak się zawezme, że nie bo nie, to zupełnie nie rusza mnie widok niczego pysznego a nawet jak się skusze po jakimś czasie na kawałek to nie odczuwam chęci więcej. Gorzej jak wcale nie mam ochoty, a jednak skusze się na dokładkę, dojem po dzieciach i niewinnie zjem ostatnia czekoladkę, żeby wyrzucić papierwk. Potem poprostu płynę.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja jeśli chodzi o słodkie to mam wolę jak z betonu. Od świąt na stole stoi szkatułka z lindorkami (których ilość się kurczy bardzo drastycznie ), a nie tknęłam ani jednego (mimo że uważam je za nadcukierki).
Za to postawcie jakieś orzeszki w moim otoczeniu płynę jak złoto
Za to postawcie jakieś orzeszki w moim otoczeniu płynę jak złoto
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, zazdro, ja rzucam się na czekoladę jak głupia
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja za kupnymi słodyczami nie przepadam. Kostka czekolady, to dla mnie max.
Za to cziperki... Ech... Za to teraz się wzięłam na sposób i jak mam mega ochotę, to sypię do najmniejszej miseczki a resztę chowam. Jak mam całe opakowanie pod nosem, to jem aż się skończą
Podobnie domowe ciasta. Mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolację ale ostatnio nie piekę, jeśli nie ma okazji, żeby nie kusiło.
Za to cziperki... Ech... Za to teraz się wzięłam na sposób i jak mam mega ochotę, to sypię do najmniejszej miseczki a resztę chowam. Jak mam całe opakowanie pod nosem, to jem aż się skończą
Podobnie domowe ciasta. Mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolację ale ostatnio nie piekę, jeśli nie ma okazji, żeby nie kusiło.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mam to samo. U mnie ciężej ze słonymi przekąskami niż słodkimi.efryna pisze:Ja jeśli chodzi o słodkie to mam wolę jak z betonu. Od świąt na stole stoi szkatułka z lindorkami (których ilość się kurczy bardzo drastycznie ), a nie tknęłam ani jednego (mimo że uważam je za nadcukierki).
Za to postawcie jakieś orzeszki w moim otoczeniu płynę jak złoto
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
To ja mam problem bo kocham czekoladę (ja od stycznia mam zjedzone 3 opakowania lindorkow...), ale kocham też ciasta, drożdżówki, chipsy...
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Uwielbiam weekendowe śniadania Gdybym tylko bardziej umiała w jajka.. jak nigdy chciałam na twardo
Poczekam, aż się ułoży i idę na trening
Poczekam, aż się ułoży i idę na trening
- Załączniki
-
- PSX_20220319_104546.jpg (529.77 KiB) Przejrzano 2449 razy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia hahahaha mistrz
Ale poza jajkiem al dente wygląda bardzo pysznie i białkowo
Ale poza jajkiem al dente wygląda bardzo pysznie i białkowo
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie dieta pudełkowa zakończona. Muszę zaplanować posiłki na najbliższy tydzień i policzyć kcal.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Lisbeth, a jak efekty diety pudełkowej? Czemu rezygnujesz?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Zerowe. Ważę od świąt wciąż tyle samo
A rezygnuje, bo potrzebuje "odpocząć" od pudełek.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Piwko wieczorami nie wchodzi czasem?
A co do diety, to polecam fitatu. Możesz sobie ustalić jadłospis i Ci przy okazji podliczy kcal.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości