Moja walka o lepszą sylwetkę

[KarLa]

Ja w końcu wzięłam się trochę za siebie. Z jedzeniem nie bardzo wychodzi, ale stwierdziłyśmy ostatnio z kilkoma mamami, że zamiast siedzieć na ławce podczas treningu dzieci to możemy sobie spacerować szybkim marszem dookoła stadionu. I o dziwo jestem na to nakręcona i to ja namawiam resztę żeby sie ruszyły. Biegać nie mogę ale myślę że chociaż ten marsz coś da. Póki co mamy za sobą 3 razy, 2 razy po 3.3 km i raz 4km. No i staram sie chodzić z A. na rolkowisko raz w tygodniu

[KarLa]

Szkoda tylko że tam mało kalorii spalonych ale chodzimy w 4 czy nawet 5 i niestety moje tempo jest za szybkie dla nich

[Escherichia]

KarLa, świetny pomysł! To zawsze jakaś aktywność!

[KarLa]

Escherichia, no zawsze to jakaś aktywność i przynajmniej nie wpływa na ból brzucha. Trochę plecy i kolano bolą ale da się wytrzymać

[Sofii]

KarLa, no i super.

U mnie dzisiaj rano pojawiło się 56.9. Zobaczymy jak będzie po @, bo się zbliża.

I ogólnie miałam już wątpliwości czy faktycznie schudłam, ale dzisiaj rano chciałam założyć spodnie, które zimą były takie na styk. Obecnie są tak luźne, że nie mogę ich nosić. Miły szok.

[Escherichia]

Sofi

[Ruby]

Kupilam dzis rower tzn odkupilam... mamy w planach tego lata wycieczki...
Kupilismy w miescie sasiednim i wracalam do domu na rowerze po zakupie... ale dopiero w polowie drogi sie kaplam wlaczyc "trening"

[Escherichia]

Ruby, super, rower fajna sprawa
Mi przez myśl przechodzi kupienie sobie pięknej miejskiej dameczki, ale przypominam sobie, że mieszkam na górce Muszę to jeszcze przemyśleć

[Sofii]

Ruby, super

[Ruby]

Escherichia, cos na ten styl sobie wlasnie sprawilam
Tylko koszyk do wymiany

[Escherichia]

Fajny

[nuuutella]

Ruby, super, rower fajna sprawa
Mi przez myśl przechodzi kupienie sobie pięknej miejskiej dameczki, ale przypominam sobie, że mieszkam na górce Muszę to jeszcze przemyśleć

Oglądałam kiedyś kilka rowerów w tym stylu i niestety ładny wygląd to jedyny ich atut.
Baaardzo ciężko się na nim jedzie, jest cholernie toporny

[shattered]

Ruby, super, rower fajna sprawa
Mi przez myśl przechodzi kupienie sobie pięknej miejskiej dameczki, ale przypominam sobie, że mieszkam na górce Muszę to jeszcze przemyśleć

Oglądałam kiedyś kilka rowerów w tym stylu i niestety ładny wygląd to jedyny ich atut.
Baaardzo ciężko się na nim jedzie, jest cholernie toporny

taaak, ja niestety dałam się ponieść i taki kupiłam. Jeżdżę ale średnia to przyjemność.

[Ruby]

Ja nie mam porownania (na szczescie) bo nie pamietam kiedy ostatni raz jezdzilam
Ale tym wracalam w sasiedniego miasta wczoraj 12km i jechalo sie naprawde bardzo spoko

[KarLa]

Ja polecam gazele, używanych jest sporo, a fajne są